Tramwaje Elbląskie zaprezentowały dziś nowy tramwaj. Ostatni z pięciu zamówionych pojazdów dotarł do Elbląga tydzień temu. Niebawem wyruszy na tory.
– Całość inwestycji to koszt 26 milionów złotych, oprócz taboru jest także hala, która została w drugim etapie zrealizowana czy wóz techniczny, który w trzeciej transzy został dostarczony do tego, żeby można było prowadzić też dobry serwis jeśli chodzi o obsługę tramwajów – wyjaśnia Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Inwestycja podzielona była na kilka części i realizowana w dużej mierze z funduszy unijnych. W jej zakres wchodziły także przystanki tramwajowe, biletomaty i aktywne przejścia dla pieszych.
– To jest odpowiedź, którą chciałem skierować do tych, którzy twierdzą, że w komunikacji miejskiej nie ma inwestycji, nie realizujemy ich. Oczywiście, gdyby nie to, że pozyskaliśmy środki unijne, to ta inwestycja, w tak dużym wymiarze nie byłaby możliwa, bo przypomnę, że w granicach 85% dofinansowania mamy ze środków unijnych – zaznaczył prezydent.
– Cztery wagony, które już od roku jeżdżą mają przejechane prawie 70 tysięcy wozokilometrów – przekazał dyrektor Tramwajów Elbląskich Andrzej Sawicki. Jak zaznaczył, hala która powstała, a w niej myjnia, powoduje że tramwaje są dużo czystsze, niż w przypadku ich ręcznego mycia.
Wszystkie nowe tramwaje mają 26 miejsc siedzących, obszar niskowejściowy obejmuje 40% powierzchni. Za produkcję taboru odpowiedzialna była firma Modertrans z Poznania.
Witold Wróblewski zwrócił się także z apelem do posłów zasiadających w parlamencie, by ustawa o elektromobilności pozwalała na dofinasowanie nie tylko transportu autobusowego i trolejbusowego, ale także tramwajów.