Do godziny 14:00 na Placu Jagiellończyka każdy chętny może wymienić odpady na rośliny, to już XIV edycja imprezy znanej wcześniej pod nazwą Elbląskie Dni Recyklingu.
Kliknij w zdjęcie główne i zobacz fotorelację z wydarzenia
Jak podkreśla Andrzej Lemanowicz, dyrektor Zakładu Utylizacji Odpadów w Elblągu, w naszym mieście tylko 20 proc. odpadów komunalnych (papier, tworzywo, szkoło i odpady resztkowe) zbieramy selektywnie. Są miejscowości, są gminy, gdzie są to wartości 50-procentowe.
– Mamy więc dużo do zrobienia i jeżeli chcemy mówić o gospodarce obiegu zamkniętego, o czystym środowisku, czy o przetwarzaniu odpadów, musimy pamiętać o tym, że zaczyna się to od selektywnej zbiórki, bo tylko dobrze przygotowany odpad jest surowcem – podkreśla dyrektor.
Przyniesione dzisiaj przez mieszkańców surowce, można było wymienić na krzewy, drzewka, rośliny ozdobne. Wśród nagród w postaci roślin będą: iglaki (cisy, tuje), kwiaty (pelargonie, petunie, surfinie, niecierpki, liliowce, begonie, pomidory, forsycje, dalie, nemezje, skalniaki).
Oprócz tego przygotowano stoiska edukacyjno-warsztatowe, gdzie można było się dowiedzieć m.in. jak wykorzystać odpad do zrobienia nowej rzeczy. Na najmłodszych czekała również strefa gier i zabaw.
Przypomnijmy, idea gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ) polega na tym, by oszczędzać surowce do produkcji rzeczy, do których mamy coraz bardziej ograniczony dostęp. W GOZ ważne jest, aby minimalizować powstanie odpadów i sprawić, że materiały z których są wytworzone rzeczy służyły nam jak najdłużej.
