Gdyńskie śniadanie wielkanocne dla samotnych i potrzebujących

Gdyńskie śniadanie wielkanocne dla samotnych i potrzebujących
Fot. Mirosław Pieślak

W duchu wspólnoty, radośnie, z nadzieją – tak przebiegło śniadanie wielkanocne dla osób samotnych i potrzebujących, którew odbyło się w wielkanocną niedzielę, 31 marca. To kolejna odsłona liczącej już kilkadziesiąt już lat pięknej gdyńskiej tradycji pomagania, wspierania i bycia w święta razem z tymi, którzy tej obecności, wsparcia i życzliwości szczególnie potrzebują.   

O godzinie 08:00 rano w VI Liceum Ogólnokształcącym w Gdyni rozpoczęło się śniadanie wielkanocne, na które miasto zaprosiło osoby samotne i potrzebujące. Organizatorzy – m.in. pracownicy Gdyńskiego Centrum Sportu i Centrum Aktywności Seniora, a również dziesiątki wolontariuszy, harcerzy i działaczy Caritasu – przygotowali łącznie miejsca dla 500 osób.

W obsłudze gości, którzy skorzystali z zaproszenia do wspólnego stołu pomagali także prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, wiceprezydenci Michał Guć i Marek Łucyk oraz reprezentanci Rady Miasta Gdyni: przewodnicząca Joanna Zielińska, wiceprzewodniczący Jakub Ubych oraz radni: Anna Szpajer, Elżbieta Raczyńska, Lechosław Dzierżak, Jakub Furkal i Zenon Roda. O duchowe wsparcie, modlitwę zadbał o. Piotr Matuszak z parafii pw. Świętego Antoniego Padewskiego w Gdyni. Na śniadaniu pojawił się również poseł na Sejm RP, Jacek Karnowski, wieloletni prezydent Sopotu.  

– To szczególny dzień, w którym możemy być razem. Dzisiaj wszyscy zasiadają do świątecznego stołu, miejsca przy tym stole nie może zabraknąć dla nikogo w naszym mieście – zwrócił się do zaproszonych na śniadanie gdynian prezydent miasta, Wojciech Szczurek. – Bardzo dziękuję  wolontariuszom, którzy przygotowali to nasze wspólne spotkanie, ale przede wszystkim dziękuję wam, że chcieliście tu przyjść – by nie spędzać świąt samemu w domu, by być razem, byśmy jako miasto, taka wielka, duża rodzina pamiętali o sobie nawzajem; nieśli pomoc, nieśli wsparcie, ale przede wszystkim poczuli, że nasza wspólna obecność buduje ducha wspólnoty i wsparcia. Życzę wam dobrych, spokojnych świąt i niech ten stół zastawiony dzisiaj, niech to śniadanie, uśmiech, radość i nadzieja, która wiąże się ze świętami zmartwychwstania pańskiego towarzyszy państwu każdego dnia. Wszystkiego dobrego – złożył życzenia Wojciech Szczurek.  

Na stołach nie zabrakło świątecznych potraw. Na zdj. m.in. Elżbieta Raczyńska, radna Rady Miasta Gdyni. Fot. Mirosław Pieślak

Śniadanie wielkanocne dla samotnych i potrzebujących mają w Gdyni kilkudziesięcioletnią już tradycję. To nie tylko możliwość spotkania się, złożenia życzeń, spędzenia poranka wielkanocnego przy wspólnym stole, ale i pomoc rzeczowa. Wszyscy uczestnicy niedzielnego śniadania otrzymali od miasta paczki świąteczne z produktami, których podczas świąt w domu zabraknąć nie powinno. To m.in. mięsiwa, ser, słodycze, żurek – wszystko spakowane i przygotowane przez wolontariuszy, zorganizowanych przez Centrum Aktywności Seniora w Gdyni. 

– Bardzo się cieszymy, że przed akcją świąteczną mamy taką wspaniałą  integrację  międzypokoleniową, mamy wolontariuszy już od najmłodszych lat, to są 8 i 9-latki – mówiła nam kilka dni wcześniej podczas przygotowań świątecznych paczek Bożena Zglińska, dyrektorka Centrum Aktywności Seniora. – To jest wspaniałe, że każdy chce się przyczynić do tego, aby w tym świątecznym dniu gdynianie byli również świątecznie nastawieni, by dzielić się dobrem, które wraca. Ale to również ogromna przyjemność dla nas wszystkich tutaj, że możemy dać z siebie coś komuś. To bardzo wzruszające. Co roku mamy coraz więcej osób, które dopytują, kiedy będziemy robić paczki, kiedy szykować stoły, pytają, czy przyjść w niedzielę również, żeby pomóc, mimo, że to godzina 08:00 rano. Jest to bardzo budujące i bardzo za to wszystkim dziękuję – podkreśliła Bożena Zglińska. 

Centrum Aktywności Seniora nadzorowało również przygotowanie wielkanocnego śniadania, które w tym roku odbyło się w siedzibie VI Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni. Pomagali również harcerze i harcerski z  Okręgu Pomorskiego ZHP, pracownicy Gdyńskiego  Centrum Sportu, Parafialny Zespół Caritas przy kościele ojców franciszkanów, Starogardzkie Bractwo Rycerskie oraz wolontariusze – jak podkreśla Bożena Zglińska – wspaniali ludzie o dobrych sercach, którzy tym właśnie sercem, uśmiechem i życzliwością bezinteresownie dzielą się z innymi. 

Co znalazło się na stołach podczas wielkanocnego śniadania? To, co na tradycyjnym stole jest w domu na święta, czyli żurek, kiełbaska biała, bigos, jajka, szynka, pasztet, sałatka jarzynowa, ciasto i oczywiście paczki na wynos.  

Więcej zdjęć z wydarzenia znaleźć można TUTAJ

Zygmunt Gołąb
Print Friendly, PDF & Email