Dziś o poranku na warszawskim lotnisku wylądował samolot, którym przyleciały do naszego kraju materiały odzieży ochronnej dla lekarzy i pielęgniarek walczących z koroanwirusem.
Jak poinformował rząd, na pokładzie największego samolotu transportowego świata – Antonow An-225 – znalazło się kilkadziesiąt ton odzieży ochronnej m. in. maski, kombinezony i przyłbice.
– Dzisiaj koncentrujemy się na tym, co jest najbardziej konieczne i potrzebne na najbliższe tygodnie. O taki transport starało się kilka państw, u nas to były długie dni negocjacji i długie rozmowy – mówił podczas spotkania z przedstawicielami mediów premier Morawiecki. – Kontaktowaliśmy się z władzami Chin, by te transporty jak najszybciej przybywały.
Premier zaznaczył, że Polska zamierza stawiać również na krajową produkcję sprzętu. – To bezprecedensowy transport, który będziemy powielać i dostarczać jak najwięcej sprzętu. Ale działamy dwutorowo – chcemy odbudowywać produkcję krajową, a to już się udaje w przypadku takiego sprzętu jak choćby maski czy fartuchy – powiedział.
Samolot, który dziś wylądował w Warszawie, to największy obecnie używany i najcięższy w historii samolot. Zbudowano tylko jeden egzemplarz. Powstał on w 1988 roku w celu przenoszenia wahadłowca kosmicznego Buran oraz części rakiety Energia.