Od 14 marca br., jak co roku o tej porze, zmianie ulega rozkład jady pociągów. I choć z powodu koronawirusa dziennie koleją porusza się mniej pasażerów niż dotychczas, to jednak dla wielu jest to nadal jedyny środek transportu do pracy lub szkoły. Tym bardziej warto zwrócić uwagę na zmiany – szczególnie, że na połączeniach do Olsztyna różnice w czasie odjazdu pociągu z elbląskiego dworca dochodzić mogą nawet ponad dwudziestu minut.
Najmniejszy problem mają ci, którzy korzystają z kolei sporadycznie i mają wyrobiony nawyk każdorazowego sprawdzania pociągu tuż przed wyjazdem. W dużo gorszej sytuacji są ci pasażerowie, którzy pociągami dojeżdżają np. do pracy. Tutaj każda zmiana wiąże się często ze sporym stresem i nerwami.
Nowy rozkład jazdy jest już dostępny od kilku dni na elbląskim dworcu jak również w Internecie. Po analizie wynika z niego, że z elbląskiego dworca dziennie odjedzie 10 składów PKP Intercity oraz 20 sygnowanych logiem Polregio. Z czego 15 składów odjedzie szybciej niż do tej pory – nawet ponad dwadzieścia minut. W sumie składów, które odjadą szybciej 10 minut i więcej niż do tej pory, jest w nowym rozkładzie aż 9. W ciągu całego dnia tylko 4 kursy będą realizowane o tych samych godzinach co do tej pory (do Słupska – 7:36, Szczecina – 10:48, Gdyni Głównej – 15:53 i Malborka – 17:50). Pozostałe 11 kursów dziennie wykonywane będzie w granicach kilku lub kilkunastu minut później niż do tej pory – rekordzistą jest tutaj skład IC Stańczyk do Szczecina Głównego, który odjedzie teraz osiemnaście minut później niż do tej pory – o 16:56.
Siedemnaście minut później odjedzie też kolejny IC, tym razem Biebrza do Gdyni Głównej, który to w trasę wyruszy o 19:32. Z kolei szesnaście minut później niż dotąd odjedzie ostatni kurs Polregio do Gdyni Głównej – będzie to 20:08.
To tylko wybrane przykłady zmian. Korekty dotyczą wszystkich połączeń z elbląskiego dworca, stąd zanim wyruszymy w podróż, zachęcamy do zapoznania się z rozkładem. Wersję plakatową dla elbląskiego dworca udostępniamy poniżej.
