Zespół Oldboy’s Olimpii Elbląg obchodzi 30-lecie istnienia. Z tej okazji byli piłkarze Olimpii rozegrali mecz z Piłkarską Reprezentacją Dziennikarzy. Nie brakowało goli, choć te zdobywali główne zawodnicy w białych trykotach. Sobotnie spotkanie miało także dobroczynny charakter.
Końcówka czerwca to czas iście letnich temperatur. Pierwszy weekend wakacji przywitał się piękną, słoneczną pogodą. Dla wypoczywających nad morzem lub jeziorem ta jest wprost idealna. Dla biegających po boisku już nieco mniej.
– Wynik był dziś sprawą drugorzędną. Przyznam, że mam wnuków w wieku niektórych z zawodników, którzy grali dziś przeciwko nam. Wielu z nas jest już po 60-tce, ale cieszymy się bardzo, że się spotkaliśmy i zagraliśmy dziś razem – mówi Jerzy Fiłonowicz, zawodnik Oldboy’s Olimpia Elbląg. – Najważniejsze było to, że dziś udało nam się też wesprzeć dzieci z domu dziecka, my byliśmy tu tylko dodatkiem.
Podopieczni elbląskiego domu dziecka otrzymali od obu ekip prezenty. Dzień dziecka można przecież obchodzić częściej, niż raz w roku. Na trybunach pojawiło wielu kibiców, ci mogli przyglądać się grze byłych piłkarzy Olimpii Elbląg, a także dziennikarzy sportowych z różnych redakcji, którzy futbolem zajmują się nie tylko w pracy. Do Elbląga zawitali m.in. prezenter pogody Tomasz Zubilewicz, komentatorzy sportowi Rafał Nahorny, Cezary Olbrycht (obaj Canal+), Marcin Lepa (Polsat Sport), Marcin Pawłowski (Eleven Sports) czy dziennikarz Przeglądu Sportowego Robert Błoński, który na początku czerwca w reprezentacji dziennikarzy rozegrał 200. mecz.
– Elbląg ma dziś swoje święto. Cieszymy się, że mogliśmy być uczestnikami tego święta. Widać, że Elbląg kocha sport. Na trybuny przyszło sporo osób, które brały czynny udział w meczu, bo poszczególne akcje były nagradzane oklaskami lub okrzykami. Pogoda dopisała, to udało się załatwić – mówi z przymrużeniem oka prezenter pogody TVN Tomasz Zubilewicz. – Jest wiele osób, które potrzebują pomocy, nie wszystkie o tym powiedzą. Trzeba też dostrzec tych, którzy są dookoła nas i czasami jakieś drobne gesty wystarczą, a zostaną one odebrane jako wielka rzecz. Sam się o tym przekonałem, bo pracowałem jako nauczyciel m.in. z uczniami z niepełnosprawnościami – dodaje zawodnik drużyny dziennikarzy.
Pierwsza połowa nie przyniosła goli. Obie ekipy grały bowiem solidnie w obronie. Panująca temperatura powodowała jednak w szeregach obu drużyn coraz większe zmęczenie i coraz mniejszą dyscyplinę taktyczną, co sprawiło, że w drugiej części gry worek z golami się rozwiązał. Częściej piłkę w siatce umieszczali jednak ci, którzy o piłce nożnej mówią i piszą, niż ci którzy dawniej reprezentowali barwy Olimpii Elbląg.
– Najważniejsze było dziś, by uczcić 30-lecie Oldboy’s Olimpia Elbląg i wręczyć prezenty dzieciom z domu dziecka – podkreśla Rafał Nahorny. – Pogoda dziś aż nadto dopisała, z naciskiem na słowa „aż nadto”, bo było bardzo gorąco, bardzo duszno. Zagrałem tylko przez 5-7 minut, a i tak złapałem potworną zadyszkę i przypuszczalnie nadciągnąłem sobie jakiś mięsień. Zagrałem dziś w elbląskiej drużynie, bo grałem kiedyś w zespole trampkarzy tego klubu, jeszcze wcześniej chodziłem tu do podstawówki, do piątej i szóstej klasy. Trenowałem też tu zapasy w stylu klasycznym – wspomina komentator Canal+.
Tuż przed drugą połową minutą ciszy uczczono pamięć tych, którzy reprezentowali barwy Olimpii Elbląg, a których nie ma już wśród nas.
– Sobota, 25 czerwca, godzina 16:00, stadion Agrykola 8 – reprezentacja dziennikarzy zmierzy się tam z Oldboy’s Olimpia Elbląg. Chłopaki obchodzą, 30-lecie istnienia. Gratulujemy, ale taryfy ulgowej nie będzie – mówił w klipie promującym mecz Cezary Olbrycht. Słowa dotrzymał, bo mecz zakończył się wysokim zwycięstwem jego zespołu.
Oldboy’s Olimpia Elbląg – Reprezentacja Piłkarska Dziennikarzy 1-5.
KLIKNIJ W ZDJĘCIE GŁÓWNE, BY ZOBACZYĆ FOTORELACJĘ Z WYDARZENIA
