Olsztyn: Ogromne serca Polaków

Olsztyn: Ogromne serca Polaków
Fot. Adminstrator

Siatkówczak obuoczny – nowotwór gałki ocznej, powodujący, że chory z dnia na dzień widzi coraz mniej. Zabiera wzrok, ale i pewnego dnia może doprowadzić do śmierci. Dwuletni Wojtuś z Olsztyna walczy właśnie z tą chorobą. Szansą jest leczenie w Stanach Zjednoczonych. Potrzebny milion złotych został zebrany w ciągu czterech dni.

Siatkówczak, którym dotknięty jest chłopiec jest bardzo rzadki. Rocznie w naszym kraju choruje na niego około 20 dzieci. O chorobie dziecka rodzice dowiedzieli się trzy tygodnie temu. Lekarze w Polsce nie dawali wielkich szans na wyzdrowienie. Rodzice rozpoczęli więc poszukiwania lekarzy, którzy podejmą się ratowania zdrowia i życia syna. Okazało się, że jest na to szansa w Stanach Zjednoczonych.

Lekarze w USA mają duże doświadczenie w leczeniu tej choroby. Niemal 20-lletni staż daje rodzicom Wojtka nadzieję, że tamtejsi specjaliści podołają trudnemu wyzwaniu. By ratować zdrowie i życie chłopca utworzono zbiórkę na siepomaga.pl.

– Błagamy Was o pomoc, bez której nie zdążymy! Każda minuta, każda godzina to ogromne nerwy, które pozostaną z nami do momentu, kiedy ktoś nie powie nam, że już po wszystkim, że Wojtuś będzie żył i widział! Nie takie rzeczy już się działy, nie takie cuda sprawialiście na oczach ludzi, którzy tracili już nadzieję. Błagamy o pomoc, o życie i o wzrok naszego 2–letniego synka – apelowali rodzice.

Termin pierwszej wizyty jest umówiony na 16 listopada. W ciągu dwóch tygodni trzeba było zebrać wymaganą kwotę. Po raz kolejny okazało się, że serca Polaków są ogromne. W piątek wieczorem (czwartego dnia zbiórki) zebrano 100% kwoty (1 milion złotych). Zbiórka nadal trwa i wciąż można wpłacać pieniądze na rzecz małego Wojtka (do 16 listopada).

– Wiemy, że jedno słowo „dziękujemy” nie jest w stanie oddać tego, co tak naprawdę czujemy w tym momencie. Dzięki Wam przetrwaliśmy najgorszy czas, odnaleźliśmy w sobie tajemne moce i siły do walki o zdrowie oraz wzrok naszego Wojtusia. Jesteście wspaniali! – napisali rodzice chłopca, Agata i Robert Runke, gdy dotarła do nich wiadomość, że niezbędna kwota została zebrana.

Wojtek wraz z rodzicami jest już w Stanach Zjednoczonych.

MM

Print Friendly, PDF & Email