Szumowski: Do dwóch tygodni rozwiązania prawne na jesienną falę zachorowań COVID-19

Szumowski: Do dwóch tygodni rozwiązania prawne na jesienną falę zachorowań COVID-19
Fot. Pixabay

Przełożenie na akty prawne strategii dotyczącej działania ochrony zdrowia jesienią, gdy zachorowania na COVID-19 i grypę nasilą się, odbędzie się w ciągu tygodnia, dwóch – zapewnił w środę w porannej rozmowie w TVN 24 ustępujący minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Szumowski, który złożył we wtorek dymisję z funkcji ministra zdrowia powtórzył, że zespół roboczy pracujący w resorcie przygotował rekomendacje dotyczące okresu jesiennego w kontekście spodziewanego nasilenia zachorowań na COVID-19 oraz grypę. Zapewnił, że strategia ma być przełożona na akty prawne w ciągu najbliższego tygodnia, dwóch. Wśród zaproponowanych rozwiązań wymienił zwiększenie roli lekarza podstawowej opieki zdrowotnej w diagnozowaniu pacjentów, rozbudowę sieci laboratoriów zakaźnych „tzw. POZ zakaźnych”, do których będą zgłaszały się osoby z objawami chorobowymi.

Równocześnie powiedział, że rozpoczęło się wdrożenie „zwalidowanych protokołów”, które mają pomóc w rozróżnieniu tych dwóch chorób już na etapie przeprowadzania wywiadu z pacjentem. Dodatkowo też – jak mówił dalej – rozdzielone mają być godziny przyjęć osób zdrowych i chorych w placówkach POZ, a liczba testów wykrywających koronawirusa przeprowadzanych na dobę ma ulec zwiększeniu do około 60 tys. Ponadto szykują się zmiany w funkcjonowaniu szpitali jednoimiennych oraz pewna automatyzacja decyzji o kwarantannie połączona z wydawaniem zwolnień lekarskich i zgłaszaniem choroby zakaźnej.

– To jest cały szereg takich eksperckich spraw, które już zarekomendowali nam członkowie zespołu. I tak, jak obiecałem, na zespole zarządzania kryzysowego wczoraj, myślę, że w ciągu tygodnia, dwóch te rekomendacje będą przełożone już na akty prawne, które przygotują na jesień system ochrony zdrowia – powiedział Szumowski.

Odchodzący minister zaznaczył również, że najważniejsze jest egzekwowanie obostrzeń np. noszenie maseczek w sklepach. Przyznał, że wyzwaniem będzie powrót dzieci do szkół, jeśli chodzi o transport publiczny. Podkreślił, że trwają też wzmożone kontrole. – Jeśli ta liczba kontroli, która jest, będzie się utrzymywała, myślę, że to trochę nas wszystkich przywróci do takiego alertu, że to nie skończyła się epidemia, nie skończył się koronawirus – stwierdził.

Klaudia Torchała
Fot. Pixabay
Print Friendly, PDF & Email