Honorowe Obywatelstwo dla Ryszarda Tomczyka, wspólne absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2010 dla obu prezydentów – poprzedniego i obecnego, 400 tys. nagrody dla klubu „Olimpia” za wejście do I ligi, przyjęcie z wieloma poprawkami uchwały „parkingowej” oraz podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej – to niektóre efekty, długiej i rozdyskutowanej sesji Rady Miejskiej w Elblągu, w ostatnim dniu czerwca. Radni obradowali 8 godzin, podejmując blisko 40 uchwał.
Po raz pierwszy sesja transmitowana było na żywo przez lokalną telewizję. Obecnych było 24 z 25 radnych. Pierwsze kontrowersje wzbudził już porządek obrad: na stołach rozłożony został plik nowych lub poprawionych projektów uchwał, co Wiceprzewodniczący Rady Jerzy Wilk uznał za niedopuszczalną praktykę, zgłaszając jednocześnie wniosek o wycofanie po raz kolejny projektu uchwały o strefach płatnego parkowania, jako nie do końca skonsultowanej i oprotestowanej przez część mieszkańców. Wniosek ten został odrzucony.
Od naprawy krzywych chodników po przeniesienie Urzędu Marszałkowskiego do Elbląga – długi szereg interpelacji
Pierwsze dwie godziny obrad zajęły interpelacje i wnioski – w tym punkcie głos zabrało aż 19 radnych.
Dwie z interpelacji dotyczyły osób niepełnosprawnych: Antoni Czyżyk zapytał Prezydenta Miasta, jaka jest jego polityka w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych oraz w zakresie współpracy z organizacjami pozarządowymi na rzecz aktywizacji zawodowej tych osób. Przypomniał, że w Polsce jest około 5 mln osób niepełnosprawnych, dla których praca zawodowa jest nie tylko źródłem dochodów, ale jest też terapią, a przede wszystkim podnosi poczucie własnej wartości. Podkreślił, że w Polsce, tak jak w całej Unii Europejskiej dąży się do integracji społecznej, której sprzyja zatrudnienie na otwartym rynku pracy, w czym samorządy powinny pomagać.
Jerzy Wilk poruszył sprawę braku ławek na głównych ciągach komunikacyjnych w mieście, co jest bardzo uciążliwe dla osób niepełnosprawnych i starszych, które nie mają gdzie odpocząć poruszając się po mieście. Podobno zniknęły ze względu na to, że mogą być miejscem spożywania alkoholu przez młodzież.
Na uwagę zasługują interpelacje Marii Koseckiej złożonej w imieniu własnym i Elżbiety Gelert oraz przedstawiony przez Andrzeja Tomczyńskiego wniosek mieszkańców Starego Miasta.
Pani Kosecka wystąpiła z propozycją nadania tramwajom miejskim imion sławnych elblążan oraz umieszczenia wewnątrz wozów informacji o nich – jako formę edukacji młodszych i starszych mieszkańców miasta, którzy nie znają lokalnej historii.
Natomiast mieszkańcy starówki proponują umieszczenie na kamienicach starego miasta tablic z informacjami o ciekawych wydarzeniach, które miały w nich miejsce, np. o pobycie króla Szwecji. Byłaby to edukacja elblążan i atrakcja dla turystów.
Pan Marek Pruszak natomiast uważa, że elblążanie powinni ubiegać się o przeniesienie do Elbląga Urzędu Marszałkowskiego.
Antoni Czyżyk złożył też oświadczenie w głośnej ostatnio sprawie prawomocności jego mandatu radnego. Badanie stanu prawnego dotyczącego własności budynku mieszczącego Centrum Tańca Promyk wykazało, że obiekt nie jest własnością miasta Elbląga. Oznacza to, że zarówno Antoni Czyżyk jak i Marek Kucharczyk pełniący stanowisko kierownicze w tej placówce, mogą być radnymi .
Ryszard Tomczyk Honorowym Obywatelem Elbląga
O Ryszardzie Tomczyku nie da się opowiedzieć w kilku słowach. Malarz, krytyk, literat, nauczyciel, społecznik, dyrektor teatru, współtwórca Galerii El, inicjator i redaktor wydawnictw promujących elbląskich twórców. „Człowiek instytucja, bez którego pejzaż kulturalny Elbląga byłby uboższy” – jak napisał Dyrektor Departamentu Kultury. A także „ambasador elbląskiej kultury” – jak ujęła to Galeria El.
Wniosek o nadanie temu znamienitemu elblążaninowi tytułu Honorowego Obywatela wypłynął od radnych I Kadencji Rady Miejskiej, na jubileuszowym spotkaniu w ubiegłym roku. Realizacją tego wniosku zajął się radny ubiegłej i obecnej kadencji Marek Pruszak . Wniosek zyskał poparcie obecnych radnych i wielu środowisk związanych z kulturą.
Pan Ryszard Tomczyk był obecny podczas podejmowania uchwały, a w swoim pełnym wzruszenia wystąpieniu powiedział m.in.: „myślę, że mogę traktować przyznanie mi tego tytułu jako zgodność Rady Miejskiej z tym systemem wartości, który zawsze prezentowałem, a za który nieraz obrywałem cięgi”.
Absolutorium bez kłopotów
Wykonanie budżetu za rok 2010 zostało ocenione pozytywnie przez Komisję Rewizyjną i Regionalną Izbę Obrachunkową. Po polemice związanej z polityką finansową poprzedniego i obecnego prezydenta – Rada przyjęła sprawozdania finansowe i udzieliła absolutorium.
Olimpia przede wszystkim
Głosy sprzeciwu i długą dyskusję wywołały uchwały dotyczące dofinansowania Klubu Olimpia. Prezydent przyznał Olimpii nagrodę za wejście do I ligi w wys. 400 tys. zł. Jednocześnie w kwocie 800 tys. zł na stypendia dla sportowców przeznaczonych zostało drugie 400 tys. zł na stypendia dla piłkarzy Olimpii.
Radni Janusz Nowak i Artur Zieliński byli temu zdecydowanie przeciwni, uważając, że miasta nie stać na tak duże wsparcie klubu piłkarskiego w sytuacji, gdy podnosi się opłaty za żłobki i przedszkola i obcina drastycznie budżety szkołom. Obie uchwały zostały jednak większością głosów przyjęte.
Miasto zyskało na ciężkiej zimie
Kolejna burzliwa dyskusja spowodowana została projektem uchwały o przejęciu przez miasto części zysku EPEC jako dywidendy należnej właścicielowi spółki. EPEC na ostatnie ciężkiej zimie zarobił ponad 3 mln zł. Z tego 2,8 mln zostało wpłacone do budżetu miasta jako dywidenda. Zdaniem radnego Nowaka jest to „para podatek” od mieszkańców miasta. Cena za ciepło powinna być tak skalkulowana, żeby pokryła koszty usługi, ale nie generowała zysków. A jeżeli już pojawi się zysk, powinien zostać wykorzystany na wymianę przestarzałych rur ciepłowniczych. Innego zdania była pani skarbnik, która tłumaczyła, że wszelkie inwestycje wzięło na siebie miasto, bo ma prawo starać się o środki zewnętrzne na te cele, a dywidenda przyda się na bieżące wydatki. Wiceprezydent Lewandowski zadeklarował, że w przyszłym roku przyjrzy się cenom ciepła.
Zbyt drogie bilety i niezrozumiałe zawiłości elbląskiej karty miejskiej
Dyskusyjna okazała się też sprawa biletów komunikacji miejskiej i wprowadzenia elbląskiej karty miejskiej. Podwyżka jednorazowych cen biletów o 20 % wywołała wiele sprzeciwów, jednak okazało się, że większość radnych nie rozumie zawiłych zasad korzystania z karty, która daje możliwość kupowania tańszych biletów. W rezultacie uchwała została przyjęta głosami tylko 13 radnych, a Prezydent został zobowiązany do przeprowadzenia kampanii informacyjnej na temat sposobów posługiwania się elbląską kartą miejską i korzyści, jakie daje.
Osoby niepełnosprawne pozbawione głosu w sprawie opłat parkingowych
Najwięcej kontrowersji wzbudziła jednak tzw. „uchwała parkingowa”. Jerzy Wilk zarzucił, że wbrew przepisom ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie została zaopiniowana przez Społeczną Powiatową Radę Osób Niepełnosprawnych, która ma obowiązek opiniowania projektów uchwał, których skutki dotyczą osób niepełnosprawnych, a ww. uchwała dotyczy miejsc parkingowych i opłat za parkowanie przez osoby niepełnosprawne. Zdaniem radnego Wilka z tego powodu projekt uchwały powinien zostać oddalony. Projekt uchwały był też bardzo krzywdzący dla mieszkańców stref płatnego parkowania, którzy musieli by uiszczać opłaty nie mając zagwarantowanego miejsca do parkowania. Okazało się też, że w projekcie jest sporo niespójnych zapisów. W tej sytuacji Przewodniczący Rady zarządził przerwę i nakazał przygotować opinię prawną. Po przerwie, która skończyła się po godzinie 17.00 radca prawny oświadczył, że uchwała nie powinna być opiniowana przez Społeczna Radę, bo nie nakazuje tego ustawa drogowa. Wobec powyższego wznowiono dyskusję nad projektem uchwały, w wyniku której przyjęto szereg poprawek, wśród których najważniejsza dotyczyła zwolnienia mieszkańców stref płatnego parkowania z opłat parkingowych. Po uchwaleniu poprawek uchwała została przyjęta.
Nie wiem, czy cała sesja była transmitowana przez telewizję i czy ktoś transmisję w całości obejrzał – wygląda jednak na to, że jest to nie tylko sposób na aktywizację radnych ale i na ujawnienie wielu spraw dotychczas skrytych za drzwiami ratusza.
Teresa Bocheńska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 7133
