Pod koniec czerwca hala EXPO Kraków przestanie być szpitalem tymczasowym

Pod koniec czerwca hala EXPO Kraków przestanie być szpitalem tymczasowym
Fot. Pixabay

Pod koniec czerwca hala EXPO Kraków przestanie być szpitalem tymczasowym i wróci do pierwotnej funkcji obiektu targowo-wystawienniczego. Liczymy, że ostatni pacjent opuści to miejsce najpóźniej 31 maja – powiedział w czwartek dziennikarzom wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Obecnie w szpitalu tymczasowym w EXPO Kraków przebywa ponad 40 zakażonych koronawirusem. Hospitalizacje mają być prowadzone tak, by ostatni chory opuścił ten obiekt z końcem maja, w razie potrzeby pacjenci zostaną przeniesieni do szpitala stacjonarnego.

– W związku z tym, że w sposób znaczący spada liczba hospitalizacji w Małopolsce, średnio dziennie mamy o około 100 łóżek zajętych mniej, podjęliśmy decyzję, żeby personel oddelegowany do pracy w szpitalu tymczasowym EXPO powoli wracał do swoich macierzystych placówek, aby ruszyły inne niecovidowe obszary działalności – mówił wojewoda. – Jednocześnie, ponieważ koszty wynajmu sali i koszty odpłatności za łóżka po stronie NFZ są znaczne, uważamy że nie ma potrzeby, żeby utrzymywać nawet szpital pasywny – podkreślił Łukasz Kmita.

Umowa najmu hali jest podpisana do 23 czerwca i do tego czasu w obiekcie ma być przywrócona infrastruktura wystawienniczo-targowa.

Wojewoda dodał, że wystąpił do prezes Targów w Krakowie z prośbą, by pozostawić na miejscu zbiornik na tlen i instalację doprowadzającą tlen do budynku. – Budowa tej infrastruktury kosztowała znacznie ponad 1 mln zł i wymagała czasu. Jestem ostrożny, nie możemy dać gwarancji, że jeszcze w tym roku nie będzie potrzebna, szacuje to na ok. 1 proc., ale biorę pod uwagę nawet ten 1 proc. – mówił Kmita.

Funkcję szpitala tymczasowego na wypadek powrotu pandemii nadal ma pełnić Centrum Urazowe Medycyny Ratunkowej i Katastrof Szpitala Uniwersyteckiego. (PAP)

Małgorzata Wosion-Czoba
Print Friendly, PDF & Email