PasjONaci: Dosięgnąć gwiazd

PasjONaci: Dosięgnąć gwiazd
Fot. Adminstrator

Ma 39 lat. Z powodu ciężkiego niedowładu od pasa w dół nigdy nie chodził. Porusza się na wózku inwalidzkim, ale wózek wcale go nie ogranicza. Udało mu się coś, o czym inni tylko marzą. „Udało mi się dojść do gwiazd” – mówi Paweł Micorek z Braniewa – Zawodowy Łowca Autografów.

Zasiadająca na fotelu kanclerza Niemiec Angela Merkel, francuska piosenkarka jazzowa i soulowa ZAZ, nieżyjący już piosenkarz Zbigniew Wodecki, dziennikarze: Hanna Lis, Artur Andrus; piosenkarki i piosenkarze: Beata Kozidrak, Doda, Andrzej Krzywy; aktorzy, tancerze, sportowcy: Sonia Bohosiewicz, Michał Bajor, Kamila Baar, Michał Piróg, Edyta Herbuś – to tylko wybrane przykłady nazwisk znanych ze szklanego ekranu, od których Paweł Micorek zdobył autograf. Z większością miał okazję spotkać się osobiście. Autografy zbiera już ponad 20 lat.

Wszystko zaczęło się jeszcze w latach 90. Na powitanie lata w rodzinnym mieście bohatera artykułu organizowano wówczas „Piwowary”, czyli festyn z udziałem artystów znanych z pierwszych stron gazet. W tym małym miasteczku było to wydarzenie, które ściągało tłumy. Paweł Micorek jako młody człowiek zainteresowany światem nie mógł przeoczyć takiej okazji.

– Pamiętam, że do Braniewa przyjechały wówczas zespoły: De Mono i Mafia z Andrzejem „Piaskiem” Piasecznym – wspomina Paweł, któremu udało się ulokować ze swoim wózkiem inwalidzkim w pobliżu plenerowej sceny. – W pewnym momencie „Piasek” mnie zauważył, a nawet mi pomachał. Po występie spotkaliśmy się, porozmawialiśmy i zdobyłem jego autograf. Tak to się zaczęło, bo wtedy się ośmieliłem. Okazało się, że z „gwiazdą” też można porozmawiać jak ze zwykłym człowiekiem – wspomina Paweł Micorek.

Paweł wykorzystywał każdą okazję. Nie opuszczał wydarzeń organizowanych przez miejscowy ośrodek kultury. Zawsze interesowały go świat, ludzie, wydarzenia. A teraz dodatkowo po albo przed występem, starał się porozmawiać z „gwiazdą”, zrobić sobie z nią zdjęcie na pamiątkę. I bardzo często to się udawało. Wtedy postanowił zostać Zawodowym Łowcą Autografów. Początkowo zbierał wpisy do domowej szuflady, później stworzył swój profil na Facebooku, na którym zamieszczał zdjęcia, opisywał spotkania z ciekawymi ludźmi. Jego kolekcja powiększała się powoli, bo w Braniewie nie było zbyt wielu okazji do spotkań ze sławami, a na dalsze wyjazdy z powodu ograniczeń zdrowotnych i finansowych nie mógł sobie pozwolić. Jednak i na to Zawodowy Łowca Autografów znalazł sposób. Pomocny okazał się internet, dzięki któremu Paweł zdobył jeden z najcenniejszych swoich autografów od kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

– Znalazłem stronę pani kanclerz w internecie i napisałem do niej kilka słów po angielsku. Poprosiłem też o autograf. Bardzo szybko dostałem pozytywną odpowiedź zwrotną napisaną w języku polskim. Wkrótce na mój domowy adres przyszedł list z upragnionym autografem – opowiada z dumą.

Jego najnowszy nabytek to autograf ZAZ – francuskiej piosenkarki jazzowej i soulowej. To marzenie Pawła udało się spełnić dzięki zaprzyjaźnionej wokalistce Dorocie Zygadło, która pomogła mu w zdobyciu tego wpisu. Dziś Paweł Micorek ma w swojej kolekcji ponad 500 autografów ludzi ze świata kultury, sportu, polityki itd. Mówi skromnie, że to mało, bo są łowcy autografów z większym dorobkiem, ale biorąc pod uwagę jego sytuację, ta liczba jest imponująca.

Paweł ma 39 lat. Nie chodzi. Nigdy nie chodził i nigdy niestety nie będzie chodził. To wystarczający powód, żeby się załamać i zamknąć w czterech ścianach, odciąć się od świata. On tego nie zrobił. I mimo, że w jego życiu zdarzają się chwile zwątpienia i żalu, to udaje mu się zwycięsko wychodzić z tej walki.

– Na szczęście nie jestem sam. Mam wokół siebie ludzi, na których mogę liczyć. Jest rodzina, jest grono sprawdzonych przyjaciół. Bez nich nie poradziłbym sobie – przyznaje.

Paweł stara się być samodzielnym człowiekiem, na tyle, na ile to w jego przypadku jest możliwe. Mieszka z rodziną w bloku na pierwszym piętrze. Na szczęście może samodzielnie wyjechać z mieszkania, bo dzięki dofinansowaniu z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Braniewie ma dobudowaną windę.

Paweł potrafi okazywać wdzięczność. Sam otrzymuje wsparcie i pomoc, ale też sam tę pomoc niesie innym. Jego pasja do zbierania autografów i zainteresowanie światem, doprowadziły do tego, że aktywnie włączył się w organizację Koncertów Charytatywnych na rzecz Fundacji Nasze Dzieci z Warszawy. W ramach corocznych koncertów do Braniewa przyjeżdżają gwiazdy, które występują na scenie i licytują na rzecz fundacji gadżety swoje lub podarowane przez innych. Paweł pomaga organizatorom w układaniu programu. Poszukuje chętnych do występów i namawia ich na przyjazd. Ma siłę przekonywania, bo udaje mu się ściągnąć do Braniewa nawet artystów zza granicy: Clara Hagman ze Szwecji, Aida Nikolaychuk, Alina Bashkina i Mirami z Ukrainy. Za swoje zaangażowanie w rozwój kultury w mieście w 2016 roku otrzymał tytuł Mecenasa Kultury.

W jednej z naszych rozmów Paweł zażartował „Udało mi się dojść do gwiazd”, ale sam chyba nie zdaje sobie sprawy, że sam też świeci jak gwiazda na niebie, wskazując innym drogę, którą podąża.

Fot.: prywatne archiwum Pawła Micorka

  Marta Hajkowicz Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 16920 

Print Friendly, PDF & Email