Kurs języka migowego dla pracowników służb społecznych w Olsztynie

Kurs języka migowego dla pracowników służb społecznych w Olsztynie
Fot. Adminstrator

Dzięki dofinansowaniu z programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, w Oddziale Warmińsko- Mazurskim Polskiego Związku Głuchych w Olsztynie od 10 października 2004 r. ruszył kurs języka migowego dla pracowników służb społecznych.

w kursie biorą udział pracownicy policji z Olsztyna, Braniewa, Ełku, Iławy, Ostródy, Szczytna i Elbląga; pracownicy Urzędu Skarbowego z Olsztyna, Powiatowego i Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie, MOPS Olsztyn, Urzędu Miasta w Olsztynie i Elblągu oraz Straży Miejskiej w Olsztynie. Zajęcia odbywają się w dwóch grupach po 17 osób w systemie sobotnio-niedzielnym, a prowadzone są przez znakomitego wykładowcę panią Teresę Wasilewską.

Język migowy jest językiem trudnym, ale ciekawym. W trakcie zajęć przy wprowadzaniu kolejnych znaków słychać było ciche odgłosy przerażenia, na które natychmiast reagowała pani instruktor. Dobry wykładowc, to połowa sukcesu, drugą – stanowią chęci słuchaczy. Dzięki entuzjazmowi, umiejętnościom pedagogicznym i zaangażowaniu pani Wasilewskiej nauka nie sprawia większych trudności.

Znajomość podstaw języka migowego w wielu przypadkach przełamuje barierę między niesłyszącym petentem, a urzędnikiem. Doświadczenie pokazuje, że wystarczy znajomość podstawowych zwrotów grzecznościowych, aby przełamać pierwsze „lody” i sprawić, by rozmowa z osobą migającą wyglądała zupełnie inaczej. Wybranie się do jakiegokolwiek Urzędu dla osoby niesłyszącej stanowi prawdziwe wyzwanie i nie chodzi bynajmniej o kwestię porozumiewania się, ale przede wszystkim o reakcje urzędników na widok niesłyszącego. Osoby niesłyszące są bardzo wyczulone na mowę ciała i wszelkie negatywne reakcje ( grymas na twarzy, zniecierpliwienie, zniechęcenie, itp.) chociaż starannie ukrywane, dla nich są widoczne, jak na dłoni. W takich sytuacjach osoba niesłysząca wycofuje się, zdenerwowana nie potrafi w pełni zrozumiale sformułować przekazu.

Najgorszym, co może zrobić urzędnik to udawać, że rozumie osobę niesłyszącą, i że sam jest dobrze przez nią rozumiany. Większość osób niesłyszących i słabosłyszących bardzo dobrze posługuje się mową, co jest wynikiem długotrwałej rehabilitacji. Nie oznacza to jednak, że niesłyszący rozumieją to, co się chce im przekazać. Takie pozorne zrozumienie i zbytnia pewność siebie prowadzi niestety do wielu nieporozumień i przykrych sytuacji, w które popadają osoby niesłyszące.
Na kursach urzędnicy uczą się nie tylko migania podstawowych znaków czy wyrazów, ale również tego, w jaki sposób należy rozmawiać z osobą niesłyszącą i na co zwrócić uwagę, aby zostać zrozumianym i samemu zrozumieć.  Tekst i zdjęcia: ALICJA GOLUBIEWSKA Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 626

Print Friendly, PDF & Email