Elbląg: 110 kamer monitoruje miasto Elbląg i będzie ich więcej

Elbląg: 110 kamer monitoruje miasto Elbląg i będzie ich więcej
Fot. Adminstrator

Komisja Spraw Społecznych i Samorządowych Rady Miejskiej w Elblągu na posiedzeniu w dniu 24 października zajmowała się sprawami związanymi z bezpieczeństwem mieszkańców. Jednym z tematów był monitoring miejski.

Na terenie Elbląga rozmieszczonych jest 110 kamer. Centrum obsługi systemu znajduje się w siedzibie Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, a nad wszystkim czuwa Straż Miejska. Monitoring służy przede wszystkim policji, która sięga po nagrania z kamer we wszystkich sprawach, którymi się zajmuje, z wyjątkiem alimentów i przemocy w rodzinie – jak mówi komendant.

Monitoring funkcjonuje też w komunikacji miejskiej. Jak oświadczył Zbigniew Orzech – dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej, w kamery zaopatrzone są wszystkie autobusy oraz nowe i zmodernizowane tramwaje. Przystanki w większości objęte są monitoringiem ulicznym.

Trudno liczbowo określić efekty monitoringu, ale jego wpływ na wykrywalność wykroczeń, a nawet przestępstw jest widoczny, szczególnie w wypadkach zakłócenia porządku, picia alkoholu w niedozwolonych miejscach, jazdy na czerwonych świetle itp. Dzięki kamerze zatrzymano nawet na dworcu pedofila, napastującego dziewczynki. Dyrektor ZKM stwierdził, że odkąd zainstalowano kamery w autobusach i tramwajach, wpływa do niego mniej skarg.

Radni stwierdzili, że w mieście pozostaje jeszcze wiele miejsc, które należy monitorować. Podczas dyskusji wymieniono m.in. ul. Stoczniową, Plac Słowiański, wiatę przystankową na ul. Dębowej, ul. Poprzeczną (gdzie było 48 interwencji policji przy jednym z bloków). Komendant policji wnioskował o umieszczenie kamer przy wjazdach do miasta, zwłaszcza w okolicy ronda Kaliningrad, które mogą rejestrować numery rejestracyjne samochodów. Monitoring może nie tylko pomóc poprawić bezpieczeństwo, ale także utrzymać porządek – problemem są dzikie wysypiska śmieci na terenie miasta. Policjanci proponują umieszczenie w tych miejscach fotopułapek – kamer z fotokomórką reagującą na ruch, pracujących w podczerwieni, a więc całkowicie niewidocznych. Padł nawet pomysł, żeby kamerom towarzyszył komunikat głosowy, np.: „jesteś strzeżony!”.

Monitoring będzie się rozwijał – zapewniał Komendant Straży Miejskiej, Jan Korzeniowski. Niepokój radnych budził brak odpowiednich środków na ten cel w tworzonym projekcie budżetu na rok 2017. Obecny na posiedzeniu komisji wiceprezydent Jacek Boruszka zapewnił jednak, że pieniądze na rozbudowę monitoringu w budżecie się znajdą.   

  Teresa Bocheńska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 14678

Print Friendly, PDF & Email