W ostatnich latach bardzo popularną formą pracy z osobami niepełnosprawnymi stały się wszelkiego rodzaju turnusy rehabilitacyjne. Dla wielu były one jedyną formą wypoczynku poza miastem, a dla wszystkich stanowiły okazję do poznawania tego, co nieznane, uczenia się życia w grupie, odkrywania nowych pasji. Niestety, już niedługo czekają nas zmiany w ustawie, z których jasno wynika, że od 2009 roku z wachlarza ofert dla osób niepełnosprawnych znikną turnusy rekreacyjno-wypoczynkowe.
Pozostaną więc turnusy specjalistyczne, z których niestety nie każdy będzie mógł skorzystać.
Będzie inaczej, czyli lepiej?
Uczestnicy turnusów specjalistycznych będą zobowiązani do uczestnictwa we wszystkich zajęciach. Organizatorzy z kolei będą musieli zapewnić osobom niepełnosprawnym specjalistyczne zajęcia dostosowane do typu niepełnosprawności i rodzaju turnusu. Muszą one stanowić 60 procent wszystkich przewidzianych zajęć.
Kolejna zmiana dotyczy przyznawania dofinansowań do turnusów. Przy rozpatrywaniu wniosków będzie brał udział pracownik socjalny lub specjalista do spraw społecznych. Wysokość dofinansowania będzie zależeć od wieku i stopnia niepełnosprawności uczestnika.
Zgodnie z obecnie obowiązującym Rozporządzeniem Ministerstwa Pracy Polityki Społecznej osoba niepełnosprawna może skorzystać z następujących rodzajów turnusów :
usprawniająco-rekreacyjny; rekreacyjno-sportowy i sportowy; szkoleniowy; psychoterapeutyczny; rozwijający zainteresowania i uzdolnienia; nauki niezależnego funkcjonowania z niepełnosprawnością.
W ratuszu o zmianach w ustawie ciągle cisza…
– Wiemy, że takie zmiany mogą nastąpić, jednak my takich informacji nie mamy jeszcze potwierdzonych – mówi Danuta Figur z Wydziału Społecznego Urzędu Miejskiego w Elblągu. Czekamy na znowelizowaną ustawę i nowe rozporządzenie.
A potrzebujących wiele
Tylko w tym roku nasze miasto otrzymało 450 tys. złotych na dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych. – To kropla w morzu, a liczba zgłaszających się osób w z roku na rok wzrasta – informuje Danuta Figur.
Do 30 sierpnia br. w Wydziale Społecznym Urzędu Miejskiego w Elblągu złożono 917 wniosków indywidualnych + 224 wnioski opiekunów osób niepełnosprawnych. Razem 1141 wniosków, w tym: 109 dzieci + 93 opiekunów oraz 808 dorośli + 131 opiekunów; z tego tylko 631 osób uzyskało dofinansowanie na łączną kwotę 354.976 złotych.
Komisja społeczna powołana przez Prezydenta Miasta w związku z niedoborem środków podjęła decyzję o przyznawaniu dorosłym wnioskodawcom dofinansowań co drugi rok. Dzieci mogą otrzymać pomoc rokrocznie.
To znaczy, że osoby, które w tym roku otrzymały dotację, w roku następnym mają niewielkie szanse. Zaś te osoby, które w tym roku zostały odprawione z kwitkiem, najprawdopodobniej w roku następnym uzyskają dopłatę. – Pieniędzy jest za mało w stosunku do potrzeb – wyjaśnia Danuta Figur. Spora liczba osób po udarach, wylewach wymagająca intensywnej rehabilitacji nie otrzymała takiej pomocy. Wiele osób dorosłych składających wnioski w poprzednim roku mogło skorzystać z turnusu dopiero w roku bieżącym, choć pomoc rehabilitacyjna była im potrzebna jak najszybciej – tłumaczy urzędnik.
Do tej pory – w bieżącym roku – na turnusy wyjechało 547 osób w tym: 84 dzieci + 67 opiekunów, tj. w sumie 151 osób i 342 osoby dorosłe z 54. opiekunami, tj. w sumie 396 osób.
Wielu jest jednak wnioskodawców, także grupowych, którzy nie otrzymują dofinansowań, mimo że wcześniej zarezerwowali terminy w ośrodkach. To się wiąże oczywiście nie tylko z rozczarowaniem, ale z konsekwencjami finansowymi. Co na to Wydział Społeczny?
– My nie finansujemy turnusów, my jedynie dofinansowujemy – wyjaśnia Danuta Figur. Przy wyjeździe na turnus rehabilitacyjny wnioskodawca sam wybiera ośrodek na terenie kraju, do którego chce pojechać oraz dogodny dla niego termin (uzależniony od oferty danego ośrodka). Urzędnicy nie mają wpływu na to komu i ile przypadnie dofinansowania – dodaje. W tym celu jest powołana przez Prezydenta Miasta komisja społeczna, która rozpatruje każdy wniosek z osobna – wyjaśnia dalej.
Komu i ile?
Z turnusów rehabilitacyjnych mogą korzystać wszystkie osoby niepełnosprawne, które posiadają ważne orzeczenie: o zakwalifikowaniu przez organy orzekające do jednego z trzech stopni niepełnosprawności lub o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy na podstawie odrębnych przepisów lub o niepełnosprawności, wydane przez ukończeniem 16. roku życia.
Zgodnie z tymi zasadami, (stan prawny obowiązujący od 01.02.2008 r.) o dofinansowanie może się ubiegać osoba, której dochód nie przekracza:
dla osoby pozostającej we wspólnym gospodarstwie domowym 1354 zł netto (50% przeciętnego wynagrodzenia)
dla osoby samotnej 1760 zł netto (65% przeciętnego wynagrodzenia).
Kwota dofinansowania uzależniona jest od stopnia niepełnosprawności, wieku oraz sytuacji życiowej wnioskodawcy. W tym roku wynosi ona:
dla osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności, osoby w wieku do 16 roku życia z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz osoby niepełnosprawnej w wieku 16-24 lat uczącej się i niepracującej 730 zł,
dla osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności 676,28 zł,
dla osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności – 622 zł
dla niezbędnego opiekuna – 487,64 zł
W zależności od ilości posiadanych przez miasto środków i w sytuacji znacznego ich niedoboru w danym roku, dofinansowanie może być pomniejszone maksymalnie o 30 % od przysługującej kwoty – mówi Danuta Figur z Wydziału Społecznego UM w Elblągu.
Kasa tylko raz w roku
Ponadto osoba starająca się o dofinansowanie nie może uzyskać dotacji na turnus dwa razy w tym samym roku kalendarzowym. Zarówno dziecko, jak i osoba dorosła, ma prawo złożyć wniosek raz w roku, z zastrzeżeniem takim, że dziecko ma pierwszeństwo w przyznaniu dofinansowania – wyjaśnia Danuta Figur.
GÓRSKI TURNUS Z TPD
Właśnie z takiej pomocy skorzystały dzieci, których rodzice uprzednio złożyli wnioski w Wydziale Społecznym Urzędu Miejskiego lub w GOPS-ach. Pozytywne zaopiniowane wnioski dały im 80 – procentowe dofinansowanie na turnus rehabilitacyjny ogólnousprawniający organizowany przez elbląski oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Turnus ten miał miejsce w wypoczynkowej, w Bukowinie Tatrzańskiej malowniczo położonej miejscowości u podnóża Tatr i trwał od 17 do 31 lipca. Jego uczestnikami były dzieci w wieku od 7 do 16 lat.
– Uczestnicy zakwaterowani byli w pensjonacie „Zbójnicówka”, w pokojach 2, 3, 4-osobowych – mówi Paweł Serocki wychowawca na kolonii. Wszystkie pokoje były z łazienkami – dodaje. Do dyspozycji kolonistów była świetlica (TV, sprzęt audio-video, ping-pong, „piłkarzyki”), a także boiska do zajęć sportowych, m.in. do siatkówki, koszykówki i piłki nożnej.
Uczestników dużo, każdy z innym schorzeniem
– Nabór na turnus rozpoczęliśmy w marcu i trwał do końca czerwca. W kolonii mogli wziąć udział wszyscy chętni, także dzieci zdrowe. W sumie na kolonie pojechało 59 uczestników w większości mających orzeczenie o niepełnosprawności. Były to dzieci z alergiami, schorzeniami narządów ruchu, upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, wadami postawy itp. – relacjonuje Paweł Serocki.
Zajęcia specjalistyczne i relaks
Na kolonii nie zabrakło rehabilitantki, która prowadziła z dziećmi zajęcia, na miejscu był też lekarz, który konsultował i monitorował przebieg rehabilitacji, był on także w każdej chwili do naszej dyspozycji – mówi wychowawca. Podczas pobytu na kolonii na dzieciaki korzystały z zabiegów i zajęć rehabilitacyjnych oraz usprawniających. Były to m.in. zajęcia na siłowni, gimnastyka korekcyjna, inhalacje górnych dróg oddechowych, masaże, sauna, basen. Ponadto liczne wycieczki górskie, gry i zabawy, ogniska, dyskoteki.
Natomiast nad bezpieczeństwem dzieci czuwała wykwalifikowana kadra wychowawców oraz opieka medyczna. Rola wychowawcy polegała na sprawowaniu pełnej opieki w zakresie zdrowia, higieny, żywienia i innych czynności opiekuńczych, prowadzeniu zajęć z uczestnikami koloni itp.
Dwutygodniowy pobyt w górach z pewnością był dla turnusowiczów czasem dla poprawy kondycji i zdrowia oraz …niezapomnianych wrażeń.
Być może dla tych dzieci był to ostatni tego typu turnus. Jak zapowiada Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, od przyszłego roku z listy turnusów dla osób niepełnosprawnych zostaną usunięte turnusy rehabilitacyjno – wypoczynkowe. Zniknie zatem jedyna dla niektórych możliwość odpoczynku od „czterech ścian”.
Fot: Uczestnicy turnusu rehabilitacyjnego z TPD w Bukowinie Tatrzańskiej. Autor: Paweł Serocki Agnieszka Światkowska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 2836
