Alkoholizm jako problem społeczny, dobrowolne i przymusowe sposoby leczenia

Alkoholizm jako problem społeczny, dobrowolne i przymusowe sposoby leczenia
Fot. Adminstrator

Problem uzależnienia od alkoholu, to problem o charakterze społecznym, którego rozwiązanie częściowo tylko, niestety, znajduje rozwiązanie w uregulowaniu ustawowym obowiązku przymusowego leczenia osób uzależnionych od alkoholu. Problem ten znalazł uregulowanie w ustawie z dnia 26 października 1982r. O wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tekst jednolity Dz. U. Z 2002r., Nr.147, poz.1231 z późn. zm.). Celem tej ustawy było, jak wskazuje jej nazwa, zapobieganie i zwalczanie uzależnienia od alkoholu.

  Jak pokazuje praktyka ponad dwudziestoletniego stosowania ustawy i prowadzenia  w oparciu o nią obowiązkowego leczenia osób uzależnionych, nie udało się w oparciu o tę ustawę zlikwidować czy znaleźć inne skuteczne rozwiązanie na problem społecznego funkcjonowania osób uzależnionych od alkoholu. Alkoholizm jest o tyle groźny społecznie, że nie tylko niszczy zdrowie, niejednokrotnie odbiera życie osób uzależnionych, ale niszczy też zdrowie i życie rodzin takich oraz staje się dokuczliwy w skutkach dla otoczenia. Każdy z nas niejednokrotnie z pewnością był świadkiem gorszących scen na ulicy z udziałem osób w stanie upojenia alkoholowego. Osoby takie leżą często w miejscach publicznych, załatwiają na miejscu potrzeby fizjologiczne, zaczepiają przechodniów, przerażają dzieci, potrafią nagle wtargnąć na ulicę pod nadjeżdżający samochód. Funkcjonowanie takich osób na co dzień w rodzinie jest jeszcze bardziej uciążliwe i najczęściej w zaawansowanym stadium choroby alkoholowej kończy się wyprowadzeniem się alkoholika z domu, rozpadem życia rodzinnego, a często bezdomnością osoby uzależnionej i wszelkimi tego następstwami. Dlatego choć nie do końca skutecznie, bo skuteczność leczenia uzależnienia zależy w dużym stopniu od woli leczenia się osoby uzależnionej, trzeba korzystać z możliwości przymusowego leczenia takich osób -w formie jaką proponuje wyżej wymieniona ustawa.

Krok pierwszy – zgłoszenie do gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych
Zgodnie z treścią tej ustawy, osoby, które w związku z nadużywaniem alkoholu, powodują rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchylają się od pracy, albo systematycznie zakłócają spokój i porządek publiczny, kieruje się na badanie przez biegłych w celu wydania opinii w przedmiocie uzależnienia od alkoholu i wskazania rodzaju zakładu leczniczego (art.24 ustawy). Kierować na takie badanie może gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych, właściwa według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy, na jej wniosek lub z własnej inicjatywy (art.25 ustawy). Tym samym jeśli zachowanie osoby uzależnionej od alkoholu staje się dla nas uciążliwe, nie należy czekać na dobrą wolę takiej osoby zaprzestania picia alkoholu i leczenia się, lecz należy problem ten zgłosić do najbliższej gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Na podstawie otrzymanego zgłoszenia komisja ta wszczyna postępowanie, wzywa na posiedzenie osobę, której dotyczy zgłoszony problem oraz osoby, które zgłaszają skargi na jej zachowanie. Gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych kieruje osoby, co do których są zgłoszenia o nadużywaniu przez nich alkoholu i o niewłaściwym, uciążliwym dla rodziny bądź otoczenia, ich zachowywaniu się po spożyciu alkoholu, na badanie przez biegłych lekarzy.

Krok drugi – badanie przez zespół biegłych
Badania w przedmiocie uzależnienia od alkoholu i doboru odpowiedniego systemu leczenia przeprowadzają specjalnie do tego powołane zespoły dwóch biegłych: psychiatry i psychologa, którzy po osobistym badaniu zgłoszonej osoby, wydają wspólną opinię psychologiczno- psychiatryczną, w której stwierdzają, czy dana osoba jest uzależniona od alkoholu i czy wymaga leczenia oraz w jakich warunkach.
Systemy leczenia
Istnieją dwa rodzaje leczenia odwykowego- ambulatoryjny i stacjonarny. Ambulatoryjny system leczenia to system leczenia „otwartego”, gdzie osoba uzależniona jest zobowiązana do uczęszczania w terminach wskazanych przez placówkę leczącą (najczęściej są to różnego rodzaju przychodnie leczenia uzależnień) na spotkania i brania udziału w terapii oraz w przypadku potrzeby ( o tym decyduje lekarz)- do zażywania odpowiednich leków. Stacjonarny system leczenia z kolei polega na poddaniu się leczeniu i terapii w warunkach zamkniętych- różnego rodzaju szpitalach.

Na upartych sąd rodzinny
Jeżeli dana osoba nie zgłosi się na wezwanie do biegłych celem badania, komisja z reguły kieruje odpowiedni wniosek do sądu rodzinnego, który również jest właściwy do zarządzenia przeprowadzenia badań i w przeciwieństwie do komisji- dysponuje prawem zarządzenia przymusowego doprowadzenia takiej osoby na badanie przez policję.
   Postępowanie w przedmiocie zobowiązania do leczenia odwykowego prowadzą sądy rodzinne w postępowaniu nieprocesowym. Postępowanie to wszczynane jest na wniosek gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych albo prokuratora (art.26ust.2iust.3 ustawy). Prokurator najczęściej z wnioskiem takim występuje z urzędu w związku z informacjami o nadużywaniu alkoholu i dopuszczaniu się pod jego wpływem różnego rodzaju przestępstw przez osoby, w stosunku do których prowadzi postępowanie karne.
   Po złożeniu wniosku o zobowiązanie przez sąd do leczenia odwykowego, sąd wyznacza rozprawę ( w terminie jednego miesiąca od daty wpływu wniosku), na którą wzywa osobę, której wniosek dotyczy i wysłuchuje ją (art.29 ustawy). Wówczas jeszcze przed Sądem osoba taka może składać wnioski dowodowe na okoliczność braku podstaw do jej przymusowego leczenia- jeśli oczywiście się na nie godzi. Może na przykład dowodzić, że wprawdzie spożywa czy nadużywa alkoholu, ale nikomu w związku z tym nie przeszkadza, co w przypadku potwierdzenia się, stanowiłoby podstawę oddalenia wniosku o przymusowe leczenie. W ramach konstytucyjnie zagwarantowanej wolności każdy człowiek dorosły ma bowiem prawo wyboru odnośnie swoich zachowań, a granicę jego wolności wyznacza wolność innych. Mówiąc wprost dopóty z tej wolności możemy korzystać i na przykład nadużywać alkoholu, dopóki nie szkodzimy w ten sposób innym. Granica ta kończy się jednak ewidentnie w sytuacji, kiedy osoba nadużywająca alkoholu nie pracuje i nie łoży na utrzymanie swoich małoletnich dzieci, awanturuje się w domu, dopuszcza się przemocy czy innych gorszących i uciążliwych społecznie zachowań.
   W przypadku zatem potwierdzenia w opinii biegłych stanu uzależnienia i przy istnieniu wyżej omówionej przesłanki tak zwanej społecznej uciążliwości picia, sąd rodzinny orzeka o zobowiązaniu osoby uzależnionej do przymusowego leczenia i terapii w systemie wskazanym przez biegłych.

Krok trzeci – wymuszanie leczenia
  Powyzsze orzeczenie  stanowi o przymusie leczenia i terapii, dlatego w braku jego realizacji, osoby zobowiązane są przymusowo przez policję doprowadzane do placówek leczących lub szpitali i bez zezwolenia kierownictwa tych placówek nie wolno im się oddalić.
Orzeczony przez sąd obowiązek przymusowego leczenia trwa tak długo jak długo wymaga tego cel leczenia, nie dłużej jednak niż dwa lata od uprawomocnienia się postanowienia (art.34ust.1 ustawy). Na czas trwania obowiązku leczenia sąd może dodatkowo ustanowić nadzór kuratora, którego zadaniem jest kontrolowanie postępów w leczeniu i informowanie o nich sądu. W przypadku braku postępów w leczeniu lub nie poddawania się leczeniu, kurator może- podobnie jak zakład leczący wnosić do sądu o zmianę formy leczenia (art.34ust.2ustawy). Sąd wszczyna wówczas postępowanie o zmianę formy leczenia odwykowego i również wyznacza rozprawę, na którą wzywa i wysłuchuje osobę uzależnioną od alkoholu. W przypadku potwierdzenia braku efektów leczenia czy nie poddawania się leczeniu, sąd może zmienić formę leczenia – na przykład z „otwartego” na „zamknięte”. W ten sposób osoby uzależnione, wobec których orzeczono początkowo zobowiązanie do leczenia się w systemie ambulatoryjnym-  a które to zlekceważyły sobie uczęszczanie na leczenie i terapię do placówki leczącej i nadal nadużywają alkoholu-  trafić mogą do szpitala celem leczenia zamkniętego. Osoby, które sąd zobowiązał do leczenia  w systemie stacjonarnym (zamkniętym) są wzywane w ustalonym z zakładem leczącym terminie do stawienia się do szpitala. W przypadku nie stawienia się, szpital powiadamia o tym sąd, który wydaje nakazy przymusowego doprowadzenia takiej osoby przez policję do szpitala (art.32ust.1ustawy). Osoba, która w ten sposób trafia do szpitala na oddział leczenia uzależnień, nie może opuścić szpitala bez zezwolenia kierownika zakładu leczącego. W przypadku samowolnego opuszczenia szpitala, będzie ponownie doprowadza przez policję. Po opuszczeniu szpitala, w którym pobyt trwa, w zależności od potrzeby, od kilku do kilkudziesięciu dni, osoba uzależniona jest zobowiązana do stosowania się do zaleconego jej w szpitalu leczenia, uczestniczenia w odpowiedniej terapii i przede wszystkim do utrzymywania abstynencji. W przypadku naruszenia któregokolwiek z tych nakazów i zgłoszenia tego faktu do sądu (najczęściej sygnały pochodzą od rodziny, kuratora czy pracowników komisji oraz organów opieki społecznej) sąd ponownie zwraca się do szpitala o wyznaczenie terminu przyjęcia takiej osoby na leczenie i cała procedura związana z leczeniem szpitalnym powtarza się.

Koniec przymusu
Opisanych powyżej powtórzeń  może być wiele- aż do czasu ustania z mocy ustawy obowiązku leczenia- to jest do upływu dwóch lat od uprawomocnienia się orzeczenia.
Orzeczenie ustania obowiązku leczenia przed upływem ustawowego okresu dwóch lat jest również możliwe. W myśl art.34ust.4 decyduje o tym sąd  na wniosek samej osoby zobowiązanej do leczenia, kuratora, prokuratora lub z urzędu, po zasięgnięciu opinii zakładu leczącego. W praktyce wnioski takie i orzeczenia zdarzają się bardzo rzadko, ponieważ jak się okazuje, problem uzależnienia jest tak silny, że w większości przypadków jego leczenie nie jest niestety skuteczne.
Jest to jednak problem, z którym zmierzyć się musi każda osoba uzależniona sama, nawet już po zakończeniu leczenia i przy utrzymywaniu abstynencji, powinna ona korzystać z pomocy psychologa, ponieważ doświadczenie w leczeniu uzależnienia od alkoholu wskazuje, że uzależnienie to jest również problemem psychologicznym, z którym nie zawsze osoba uzależniona- mimo szczerych chęci- jest w stanie poradzić sobie sama.     Krzysztof Chybicki Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 1295

Print Friendly, PDF & Email