Elbląska Rada Konsultacyjna Osób Niepełnosprawnych z początkiem listopada uruchomi Zakład Aktywności Zawodowej. Znajdzie w nim zatrudnienie 25 osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Jak informowaliśmy wcześniej, zakład będzie prowadził działalność wydawniczą oraz gastronomiczną (stołówkę).
Smaczne obiadki…
W stołówce zostanie zatrudnionych 14 osób niepełnosprawnych z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności, w zawodach: pomocnik kucharza i pomocnik kuchenny oraz instruktorzy zawodu. Wszyscy zatrudnieni w Zakładzie przeszli już szkolenie w zakresie minimum sanitarnego. W najbliższych dniach przejdą szkolenie bhp. Większość zatrudnionych osób ma doświadczenie zawodowe, mimo to instruktorzy przeszkolą ich na stanowiskach pracy. Pracownicy ZAZ – ze względu na orzeczoną niepełnosprawność – będą pracować po niecałe 4 godziny dziennie.
Stołówka w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Winnej będzie obsługiwała m.in. podopiecznych MOPS oraz innych chętnych mieszkańców Elbląga.
…i wydawnictwa
W wydawnictwie zatrudnienie znajdą głównie ludzie młodzi, ponieważ jednym z warunków ubiegania się o pracę, była umiejętność obsługi komputera. Pracę znajdzie tam 9 osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz instruktor zawodu.
– Będziemy świadczyć usługi z zakresu laminowania, bindowania, kserowania oraz wydawania różnych druków, m.in. kalendarzy, notesów, itp. – informuje Dariusz Wiśniewski, kierownik Zakładu Aktywności Zawodowej w Elblągu. – Ponadto będziemy oferować projektowanie graficzne i skład komputerowy.
Oferta wydawnictwa będzie skierowana do organizacji pozarządowych, firm i mieszkańców miasta.
Rehabilitacja przez pracę
Ideą ZAZ-ów jest pomoc osobom niepełnosprawnym w wejściu na otwarty rynek pracy, poprzez rotację zatrudnienia. Niepełnosprawni pracownicy, dzięki nabraniu doświadczenia w określonym zawodzie, powinni znaleźć zatrudnienie na otwartym rynku pracy, a ich miejsce w ZAZ mogą zająć kolejne osoby. Pomóc w tym ma również Zakładowy Fundusz Aktywności, który powstanie z wypracowanych zysków.
– Fundusz będzie przeznaczony na finansowanie szkoleń zawodowych dla pracowników, zapomogi, czy pomoc w znalezieniu zatrudnienia na otwartym rynku pracy, np. poprzez sybsydiowane staże – wyjaśnia Dariusz Wiśniewski. – Jeżeli pozwolą na to środki, to będziemy mogli wspierać również rehabilitację społeczną m.in. pokrywając częściowo koszty związane z usamodzielnieniem się osoby niepełnosprawnej np. finansując system mieszkalnictwa chronionego.
Rafał Maliszewski
Pracownicy o ZAZ-ie:
Romuald Szulc
– Wiążę duże nadzieje z pracą w Zakładzie Aktywności Zawodowej. Obecnie uczestniczę w Warsztatach Terapii Zajęciowej przy „Światowidzie”, jestem w tzw. szkole życia. Pracuję jako pomocnik w kuchni, więc myślę, że na pewno poradzę sobie w ZAZ-ie. Poza tym przez 10 lat pracowałem jako kaletnik w Spółdzielni Pracy „Plastyk” i nie boję się ciężkiej pracy.
Witold Hinc
– W 1977 roku przeszedłem na rentę i od tego czasu nie pracowałem.
Wcześniej pracowałem w Spółdzielni Niewidomych „Elsin”. Zdecydowałem się na pracę w ZAZ, ponieważ zależy mi na tym, aby przebywać między ludźmi. Wiem, że będzie dobrze. Pracy na otwartym rynku bym nie podjął, co innego w swoim środowisku. Myślę, że nie będę miał problemów, przecież każdy inwalida w domu też musi sam sobie radzić. RM Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 129
