W tyglu artystycznych doznań. IV Międzynarodowe Spotkania Artystyczne spotkaniem sztuki i ludzi

W tyglu artystycznych doznań. IV Międzynarodowe Spotkania Artystyczne spotkaniem sztuki i ludzi
Fot. Adminstrator

Muzyka, teatr, taniec, sztuka rękodzielnicza, i ta najważniejsza – sztuka integracji i porozumienia między dwoma światami, zagościła w murach CSE „Światowid” podczas IV Międzynarodowych Spotkań Artystycznych. Tegoroczna impreza, w dniach 18 – 21  listopada, była wyjątkowa – zgromadziła wielu twórców i animatorów sztuki z Polski i z zagranicy. Przez cztery dni, w różnego rodzaju przedsięwzięciach artystycznych, uczestniczyło ok. 250 osób.

Międzynarodowe Spotkania Artystyczne otwierają przed ludźmi borykającymi się z niepełnosprawnością nowe możliwości autorealizacji. Działalność twórcza pozwala im zaistnieć w codzienności ludzi pełnosprawnych a jednocześnie wnieść nową jakość w postrzeganie i odbiór sztuki. Ich dokonania fascynują oryginalnością i pomysłowością, szczerością przekazu i bezpretensjonalnym podejściem do materiału twórczego.

Wszystkie te cechy w połączeniu z profesjonalną aranżacją (taka niewątpliwie miała miejsce), powodują, że festiwalowe dni stają się prawdziwymi świętami sztuki. W trakcie prezentacji artystycznych odkrywamy na tej samej scenie talenty wokalne, taneczne i teatralne artystów sprawnych i niepełnosprawnych. Taki jest też zamysł organizatorów Spotkań, by „uświęcić” zwłaszcza te talenty, o których nie wspomina się na co dzień, gdyż są skrywane w ośrodkach skoncentrowanych na tych, co tej uwagi potrzebują znacznie więcej niż przeciętny obywatel. Należy o tym mówić, bo sztuka nigdy nie jest niepełnosprawna, choć jej wykonawcy to niekiedy osoby skrajnie różniące się wiekiem oraz stopniem i rodzajem niepełnosprawności.

Dzień I. Chwila wspomnień i muzyki

Tegoroczne Międzynarodowe Spotkania Artystyczne rozpoczęto otwarciem wystawy z fotografiami Arkadiusza Podhorodeckiego pn. „Zatrzymane w kadrze”, na których a artysta uwiecznił uczestników poprzednich edycji MSA. Druga ekspozycja to „Odsłona I” fotografie Mieczysława Jaworskiego, wykonane według pomysłu terapeutek Oliwii Musiatowicz i Agnieszki Ochmańskiej z Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Fundacji Matki Teresy z Kalkuty w Elblągu. (Tym fotografiom poświęcimy specjalny artykuł w następnym numerze pisma.) Wystawa przyciągnęła miłośników sztuki obiektywu a także tych, których obiektyw uwiecznił. Niestety, wśród gości zabrakło Kamilki, młodziutkiej uczestniczki WTZ, której nie było dane doczekać tej chwili.

Tego samego wieczoru z koncertem fortepianowym wystąpiła pasłęczanka Ewa Dąbrowska, absolwentka Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy na Wydziale Instrumentalnym w klasie fortepianu.

Dzień II. Sztuka lubi swoich wykonawców
Zamiast tandety
Tego dnia ok. 30 osób wzięło udział w warsztatach artystycznych z fusingu (artystyczne szkło użytkowe, rzeźba, dekory szklane, witraże), które poprowadziła Ewa Bednarska-Siwilewicz, instruktorka CSE. – Udało nam się zaplanować warsztaty z Ludmiłą Igumnową, docent Uniwersytetu Moskiewskiego z filią w Kaliningradzie, która specjalizuje się w technikach szkła i projektu – mówi pani Ewa. Dla nas to nowe doświadczenie – wyznaje – polegające na kreatywnym połączeniu przestrzennej formy rzeźby drewnianej ze szkłem. Swoje pomysły twórcze mogli zaprezentować uczestnicy ze Szwecji, Rosji i polskich WuTeZetów. Dla terapeutów była to również okazja do kontaktu ze sztuką i wiedzą o sztuce użytkowej. Jest to również alternatywa dla zalewającej nas chińszczyzny – gotowej pseudo sztuki użytkowej – dodaje Ewa Bednarska–Siwilewicz.

Od grupy „Kongo” do Żanny Biczewskiej

Po zgłębieniu tajników ”szklanej” sztuki można było odetchnąć i odpłynąć w świat tańca i muzyki w wykonaniu zespołów z Polski, Ukrainy i Szwecji. Jako pierwsi swoje talenty wokalne zaprezentowała grupa „Nietutejsi” z Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Bema w Elblągu, która porwała publiczność do zabawy, nadała rytm tej imprezie.
Jako druga na scenie „Światowida” pojawiła się grupa „Kongo” z Warszawy, która w pierwszej odsłonie przeniosła słuchaczy do indiańskiej wioski, wyczarowanej brzmieniem 16 bębnów. I rzeczywiście, sądząc po burzliwych owacjach, aranżacje współczesnej muzyki m.in. piosenki Jeniffer Lopez „Let’s get loud”, wprawiło publiczność w stan nieokiełznanej radości. Jednak na tym nie koniec. Grupa „Kongo” zaprezentowała się również jako hiszpański zespół w znanym utworze „Bambolejro”.

Po chwili scenę zasiedlił już zespół wokalno – muzyczny „Szwagry” z WTZ przy ul. Beniowskiego w Elblągu. Muzyczna „rodzinka” przedstawiła m.in. ciekawe aranżacje utworów: „Lalalalaj” – Ewy Farny i „Przeżyj to sam” w wersji hip – hop.

Przyszedł również czas na gości ze Szwecji i Ukrainy, którzy dostarczyli publiczności sporej dawki dobrej zabawy i humoru. Artyści ze Szwecji wystąpili w spektaklu ”Together” (Razem). Jak powiedziała nam reżyserka przedstawienia, tu w Elblągu zagrali je po raz pierwszy, zatem publiczność elbląska mogła cieszyć się premierowym występem grupy. Mottem spektaklu są takie słowa jak: Razem, Przyjaźń, Braterstwo, Świat, a sposób ekspresji, to mieszanka tańców oraz krótkich scenek teatralnych. Było to widowisko pełne lekkości, spontaniczności i radości – widocznej nie tylko na scenie, bo te uczucia i nastroje przebiły się też na widownię. Aktorzy zarażali radością.

Wieczorny program MSA zdominował spektakl „Bolero – Total Sale” w wykonaniu Grupy Teatralnej „Zmysł” i niecodzienny, długo oklaskiwany i przeżywany występ Żanny Biczewskiej i Giennadija Ponamariowa.

Dzień II
Teatr, choreografia, decoupage

Tego dnia wystąpiły Grupa Teatralna MIM, aktorzy z Rosji w spektaklu „Teatralne Studio Kwiaty” oraz elbląskie, Teatralne Studio Młodych Alter Ego, z przedstawieniem „Tożsamość bycia”. Publiczność podziwiała kolejne sztuki z pogranicza teatru, tańca i baletu. Program na szczęście był tak ułożony, żeby nikt nie musiał rezygnować z oglądania spektakli czy występów. Warsztaty  choreoterapeutyczne i  decoupage’u  odbyły się tuż po występach. Tymczasem dla uczestników MSA na ten dzień przygotowano warsztaty: zabawa z przedmiotem i rytmem, które poprowadził Tomasz Antonowicz oraz zajęcia z papieroplastyki prowadzone w pracowni artystycznej przez Ewę Bednarską-Siwilewicz.

„Domino. Dzielmy się doświadczeniem.”

Ważnym punktem dnia była konferencja podsumowująca realizowany przez „Światowid” projekt pn. „Domino”. Głównym tematem spotkania były techniki artystyczne w terapii i nauczaniu. W konferencji wzięli udział przedstawiciele placówek  pracujących z osobami niepełnosprawnymi z Polski, Litwy, Rosji, Niemiec, Szwecji i Ukrainy oraz zaproszeni goście. Każda placówka przedstawiła swój program i metody pracy. Jak powiedziała jedna z uczestniczek debaty, zbieranie doświadczeń, pozwoli każdej ze stron uczestniczącej w projekcie, jeszcze lepiej i efektywniej pracować z osobami niepełnosprawnymi.  

„Kino Variatino” i Teatr „Razem”

Konferencja nie była jednakże ostatnim punktem sobotniej odsłony MSA. Tego wieczoru przed uczestnikami były jeszcze dwa występy. Jako pierwsi na scenie zaprezentowali się aktorzy z Teatru Tańca i Muzyki „Kino Variatino”, których spektakle zazwyczaj nie są opowieściami lub historiami; są raczej klimatem, nastrojem lub relacją – o kimś, o czymś innym, obcym lub… dobrze już znanym. Eksperymentując na pograniczu sztuk, konsekwentnie wytycza własną drogę twórczą. A wszystko to niezmiennie krąży wokół chęci wniknięcia w istotę magii. Aktorzy przed publicznością zaprezentowali układ muzyczno-choreograficzny pt. „Ciche ciało”.

Na zakończenie teatralnego maratonu wystąpił Teatr „Razem”, który przy akompaniamencie zespołu muzycznego „Remont Pomp”, przedstawił swoją wizję świata niepełnosprawnych.

Ostatnim, gorąco oczekiwanym punktem sobotniego wieczoru była muzyczno-taneczna impreza integracyjna dla wszystkich uczestników Spotkań. Na to spotkanie, jak wszyscy zgodnie potwierdzają, czeka się cały rok. Nie mniej niż na okazję do prezentacji na scenie i estradzie. Bawiono się ile starczyło sił. Organizatorzy specjalnie na ten wieczór zaprosili Orkiestrę Wczorajszego Fasonu, która nie tylko przygrywała do tańca, ale uczyła uczestników nowych kroków tanecznych i doskonale praktycznie realizowała ideę integracji.

Inspiracją dla Orkiestry jest różnorodna tradycja kabaretów oraz orkiestr 20-lecia międzywojennego, a także dawnych amatorskich wiejskich teatrów weselnych. Repertuar zespołu stanowi właśnie muzyka „wczorajszego fasonu”, a więc muzyka w stylu retro, która odnajdywana i odkrywana przez pryzmat osobistych fascynacji muzyków, wykonywana jest nierzadko z odrobiną humoru i figlarności, przyprawionych szczyptą melancholii. Jak sami mówią, „na repertuar składają się tanga o nieszczęśliwych miłościach, walczyki, poleczki oraz inne zasłyszane i ulubione przez nas melodie, a Orkiestra gra do tańca, „posłuchu”, a także przy różnych okolicznościach życia i przyrody.”

Zakończenie w niedzielę

Niedziela, ostatni dzień Międzynarodowych Spotkań Artystycznych w Elblągu, upłynęła pod znakiem spektakli i warsztatów. Jako pierwsza na scenie tego dnia pojawiła się Grupa Teatralna Przebudzeni ze swoim spektaklem „Odlot”. Zaraz po nich, publiczność mogła podziwiać przedstawienie „Dobranoc” grupy „Skrupcie się”. Pożegnalnym akcentem MSA, po wszystkich artystycznych i towarzyskich emocjach, był dalszy ciąg sobotnich warsztatów dla uczestników : zabawa z przedmiotem i rytmem, decoupage, a także warsztaty  choreoterapeutyczne dla instruktorów i terapeutów prowadzone na Scenie na Piętrze, przez Annę Haracz.  A później pogasły światła i ucichł gwar – do następnych Spotkań za rok.

Redakcja „Razem z Tobą” serdecznie gratuluje wszystkim wykonawcom oraz organizatorom przedsięwzięcia.  Relacja z konieczności jest skrótowa lecz będziemy przedstawiać poszczególne zespoły w kolejnych numerach naszego pisma oraz na portalu internetowym www.razemztoba.pl w dziale Kultura.
  Agnieszka Światkowska, Rafał Sułek Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 6214

Print Friendly, PDF & Email