Społeczeństwo: Dzieci z Zespołem Downa są wspaniałe, lecz wielu ludzi tego nie dostrzega...

Społeczeństwo: Dzieci z Zespołem Downa są wspaniałe, lecz wielu ludzi tego nie dostrzega...
Fot. Adminstrator

– Uwielbiam dziecięcy świat, dlatego zależało mi na tym, aby zdjęcia były kolorowe, tak jak świat dzieci, różnorodne i naturalne jak one same, bez zbędnego pozowania czy sztucznego uśmiechu. Dzieci z Zespołem Downa są wspaniale, empatyczne i przyjazne, lecz wielu ludzi tego nie dostrzega, a wręcz boi się inności. Chciałam pokazać szerszemu odbiorcy, ze niepełnosprawność to nic strasznego, wystarczy się na nią otworzyć – przekonywała Kamila Bannach-Kądziałko, autorka projektu forograficznego „(Nie)zwyczajne zdjęcia”, prezentowanej 6 października w Galerii „Na Wyspie” w Elblągu.

Projekt rozpoczął się w kwietniu 2015 i zakończył w grudniu ubiegłego roku. Wystawa prezentowana była już na początku tego roku w Mazowieckim Instytucie kultury oraz Festiwalu Kultury Włączania w Żuraminie. W Elblągu, rodzinnym mieście Kamili Bannach-Kądziałko zaprezentowano 18 fotografii. Artystka z wykształcenia jest oligofrenopedagogiem zaś z zamiłowania fotografem. Swoje doświadczenia i obserwacje w pracy z osobami niepełnosprawnymi, a w szczególności z dziećmi, postanowiła po wielu latach przenieść na fotografie. Rozalia, Ala, Max, Marcysia, Marzena i Jan to szóstka dzieci z Zespołem Downa, które wcieliło się w rolę niezwykłych modeli, w wyjatkowych sceneriach plenerowych, kojarzących się z radością i z beztroskim dzieciństwem.

– Nawiązując do niego chciałam zmiękczyć nieco odbiór niepełnosprawności – tłumaczy – Na zdjęciach nie chciałam dzieci upodabniać do nikogo, nie chciałam podchodzić do nich instrumentalnie, wręcz odwrotnie, chciałam podkreślić ich wyjątkowość, podmiotowość, dlatego wybrałam plener, a nie studio, lampy i zamknięte pomieszczenie. Podczas sesji niczego im nie narzucałam, dałam im swobodę działania, aby mogły być po prostu dziećmi, bez żadnej stygmatyzacji i kategoryzowania. Starałam się być raczej obserwatorem lub koleżanką do wspólnych zabaw, tak, aby wydobyć ich naturalność i piękno – dodaje.

Jak podkreśla Kamila Bannach-Kądziałko w projekcie zależało jej również na tym, aby otworzyć modę na niepełnosprawność, dlatego włączyła wniego także marki odzieży dziecięcej, w której prezentowały się dzieci podczas sesji.

– Nie było łatwo przekonać firmy, ale ostatecznie udało się wypożyczyć od nich ubrania – wspomina artystka – Podczas zdjęć mieliśmy również stylistkę, która dobrała ciuchy, które były spójne nie tylko ze scenografią plenerową, ale także koresponowały z usposobieniem danego dziecka. Dzieci były zachwycone, udowadniając przy okazji, że moda nie jest zarezerwowana tylko dla osób pełnosprawnych.

Wystawa będzie czynna do 4 listopada. To pierwszy projekt, lecz nie ostatni jak zapowiada artystka, poświęcony tematyce niepełnosprawności. Czekamy zatem na kolejną wizytę w naszym mieście.

  Aleksandra Garbecka Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 14599

Print Friendly, PDF & Email