Marszałek Jacek Protas o ekonomii społecznej w RPO WiM 2014–2020

Marszałek Jacek Protas o ekonomii społecznej w RPO WiM 2014–2020
Fot. Adminstrator

Elbląska Rada Konsultacyjna Osób Niepełnosprawnych jest wysoko ceniona i nagradzana za działalność w obszarze zatrudnienia wspomaganego. Z okazji uzyskania kolejnego wyróżnienia w tej dziedzinie odwiedził ERKON marszałek Jacek Protas. Przy okazji tej wizyty rozmawialiśmy z  Marszałkiem o problemach związanych z zatrudnianiem osób niepełnosprawnych. Problemy te mogą być w pewnym stopniu rozwiązywane dzięki rozwojowi ekonomii społecznej. Zdaniem marszałka duże szanse na tworzenie przedsiębiorstw społecznych daje nowa edycja Regionalnego Programu Operacyjnego  Warmia–Mazury 2014–2020, którego projekt został przesłany do Komisji Europejskiej.

Cele społeczne oprzyrządowane w środki inwestycyjne

RPO WiM 2014–2020 opiewa na kwotę 2 031 308 609 euro, w tym 1 726 612 317 euro stanowią środki unijne, a 304 696 292 euro to wkład krajowy. Zasadnicza różnica między obecną a poprzednią edycją RPO polega na tym , że poprzednie programy regionalne zawierały środki finansowe na tzw. projekty „twarde” – inwestycyjne, a „miękkie” projekty społeczne finansowane były z Europejskiego Funduszu Społecznego, natomiast obecnie oba te obszary skupione są w jednym programie operacyjnym. 30% środków RPO przeznaczonych jest na rozwój kapitału ludzkiego, między innymi  w osiach priorytetowych dotyczących rewitalizacji obszarów zdegradowanych oraz włączenia społecznego.

Ekonomia społeczna w RPO

W osi priorytetowej „Włączenie społeczne” zawarty jest Priorytet Inwestycyjny 9.8.

„Wspieranie przedsiębiorczości społecznej i integracji zawodowej w przedsiębiorstwach społecznych oraz ekonomii społecznej i solidarnej w celu ułatwiania dostępu do zatrudnienia”,  którego celem jest: „Poprawa dostępu do zatrudnienia osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym poprzez rozwój ekonomii społecznej”.

Ze środków tych będzie finansowana pomoc osobom wykluczonym lub zagrożonym wykluczeniem społecznym w zakładaniu przedsiębiorstw społecznych, dotacje i wsparcie pomostowe na zakładanie tych przedsiębiorstw oraz tworzenie nowych miejsc pracy w już istniejących. Pomoc ta obejmuje również wsparcie inwestycyjne podmiotów ekonomii społecznej ( z wyłączeniem zakupu obiektów). O środki w tym priorytecie ubiegać będą mogły się ubiegać wszystkie podmioty (osoby prawne), które prowadzą działalność statutową w sferze pomocy i integracji społecznej oraz rynku pracy.

– Wiem od kolegów samorządowców – powiedział Jacek Protas – że bardzo wielu z nich już dzisiaj przygotowuje się do tworzenia spółdzielni socjalnych. Jest to najbardziej namacalna forma zatrudnienia, np. osób niepełnosprawnych. Na razie nie mamy ich zbyt wiele w regionie, jest ich pewnie kilkanaście. Do tej pory był to pewnego rodzaju eksperyment, ale wiemy, że ten eksperyment musi się skończyć i ten rodzaj zatrudnienia się upowszechni.  Powstanie pewnie wiele rodzajów instytucji działających na rzecz zatrudnienia osób wykluczonych. Jestem otwarty na różnego rodzaju pomysły.

Palącym problemem stały się spółdzielnie inwalidów, zwłaszcza niewidomych, które też mają charakter przedsiębiorstw społecznych. Zapytaliśmy pana marszałka, czy widzi jakąś szansę, żeby te spółdzielnie ocalały, czy jest możliwa pomoc dla tych spółdzielni, którym grozi upadłość.  Marszałek odpowiedział: – Tak, będziemy wspierać te spółdzielnie z funduszy europejskich. Powiem tak: trudno jest spodziewać się, że ze środków europejskich formuła wsparcia będzie taka sama, jak do tej pory. Musi to być zupełnie inny model, natomiast spółdzielnie te będą na pewno na liście potencjalnych beneficjentów, tylko będzie to kwestia pomysłu, w jaki sposób sięgnąć po te pieniądze – miękkie czy twarde. Najpierw trzeba będzie mieć pomysł, w jaki sposób wzmocnić działanie takich podmiotów jak np. spółdzielnia inwalidów, czy zwiększyć zatrudnienie. Przez jakiś czas (3, 5 lat) będzie mogła otrzymywać środki na wsparcie działalności, ale potem będzie musiała radzić sobie sama.

Rewitalizacja przede wszystkim społeczna

Wiele celów społecznych może też być zrealizowanych w ramach rewitalizacji terenów zdegradowanych.  Priorytet inwestycyjny 9.2. „Wspieranie rewitalizacji fizycznej, gospodarczej i społecznej ubogich społeczności na obszarach miejskich i wiejskich” zakłada jako cel szczegółowy „Poprawę jakości obszarów problemowych dla włączenia społeczności je zamieszkujących”.

Po środki finansowe na ten cel mogą też sięgać organizacje pozarządowe.  

– Do tej pory projekty społeczne szły swoim torem, albo były uzupełnieniem projektów twardych –powiedział marszałek. – Natomiast w przyszłej perspektywie finansowej we wszystkich działaniach, a przede wszystkim w obszarze rewitalizacji, ten projekt miękki, dotyczący sfery społecznej, będzie najważniejszy. Środki twarde, inwestycyjne będą jego uzupełnieniem.

W Elblągu zostały zakupione przez Miasto tereny powojskowe, których część kilka organizacji pozarządowych chciałoby wykorzystać na cele społeczne. Na pytanie, czy gdyby udało się do tego pomysłu przekonać władze miejskie, możliwe byłoby uzyskanie wsparcia z RPO na rewitalizację tych terenów, marszałek odpowiedział twierdząco: – Kiedyś był podział na rewitalizację terenów powojskowych, poprzemysłowych i tp, teraz liczy się cel: to, czy ten budynek był w przeszłości fabryką czy koszarami, to nie ma obecnie znaczenia.Jeżeli będziecie mieli pomysł na rewitalizację terenów wojskowych na cele społeczne, będziecie mogli ubiegać się o środki z RPO.

Jak widać, nadchodzący nowy okres finansowania ze środków unijnych może wiele zmienić w sytuacji mieszkańców naszego regionu, którzy przeżywają największe życiowe trudności i to w dużej mierze za przyczyną organizacji pozarządowych. Jest to też szansa dla tych ostatnich.

 

 

 

  Teresa Bocheńska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 11293

Print Friendly, PDF & Email