Kraska: Po 23 maja na PGE Narodowym nadal będzie działał punkt szczepień

Kraska: Po 23 maja na PGE Narodowym nadal będzie działał punkt szczepień
Fot. Mateusz Misztal

Po 23 maja na PGE Narodowym nadal będzie działał punkt szczepień. Jest on bardzo sprawny i wszyscy, którzy korzystają ze szczepień w tym miejscu, bardzo sobie chwalą organizację i sprawność tego punktu – powiedział w czwartek wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska.

W środę szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk poinformował, że w najbliższą niedzielę ze szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym zostanie wypisany ostatni pacjent, a działalność szpitala zostanie zawieszona.

Kraska w czwartek w TVP1 podkreślał, że był to pierwszy szpital tymczasowy jaki powstał w Polsce. Ocenił, że wprowadzenie takich placówek w czasie pandemii było dobrym rozwiązaniem, które ratowało życie wielu Polakom. – To, że będzie on w tej chwili zamykany pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze, byśmy wrócili do tej normalności, do której wszyscy tak tęsknimy. Nie możemy jednak zapominać, że koronawirus jest wśród nas i rzeczywiście sprawy polityczne przysłoniły koronawirusa, ale myślę, że to o tym powinniśmy ciągle mówić – podkreślał wiceszef resortu zdrowia.

Wskazywał, że program szczepień, który według niego w tej chwili się bardzo dobrze rozwija, powinien być jeszcze bardziej intensywny, podkreślając, że mówi o zgłaszaniu się Polaków na szczepienie.

Kraska podkreślił, że po 23 maja na PGE Narodowym nadal będzie działał punkt szczepień. – Jest to bardzo sprawny punkt szczepień, wszyscy, którzy korzystają ze szczepień w tym miejscu, bardzo sobie chwalą organizację i sprawność tego punktu, więc będzie on w dalszym ciągu funkcjonował, bylebyśmy nadal chcieli się szczepić – podkreślił.

Odnosząc się do tematu zmniejszającej się liczby zgłaszających się na szczepienia Kraska podkreślał, że jeszcze niedawno prawie 70 proc. Polaków deklarowało chęć szczepienia się, ale nie było wtedy tak wielu dostępnych dawek szczepionek, by każdy z nich mógł szybko się zaszczepić.

– Tego problemu już nie będzie, tych szczepionek będzie za chwilę naprawdę bardzo dużo. Dla każdego, kto będzie chciał się zaszczepić, taka szczepionka będzie – zapewnił.

Ocenił, że Polacy obserwując spadek zakażeń i liczby pacjentów hospitalizowanych w związku z koronawirusem uważają, że „już jest po pandemii” i nie trzeba się szczepić, podczas gdy wszyscy eksperci mówią, że właśnie z tej grupy, która się nie zaszczepi, na jesieni mogą powstać „nowe infekcje, nowa zwyżka zakażeń”. (PAP)

Wiktoria Nicałek
Print Friendly, PDF & Email