Jej pasja

Jej pasja
Fot. Adminstrator

Pochodzi z Gdyni. Ukończyła Studium Fotografii w Sopocie i w tym mieście miała w 1992 roku wystawę swoich prac. Aktualnie jest mieszkanką Nowego Dworu Gdańskiego. Jednak o sztuce nie zapomniała, gdyż poszerza swoje umiejętności, studiując w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.

Małgorzata Sikora posiada bardzo szerokie zainteresowania. Jest wielbicielką twórczości Salvadore Dali, chociaż podobno ostatnio gust się jej trochę zmienia, ponieważ w ubiegłym roku zaczęła się interesować sztuką średniowiecza. Żartuje nawet, że ciemne wieki zaczęły się oświecać. Mówi, iż zajęła się fotografią, bo do rysunku czy malarstwa zawsze jej brakowało cierpliwości. Bardzo lubi jazz a szczególnie taniec przy tej muzyce. W swoim życiu miała także przygodę z filmem, gdyż pracowała jako statystka przy zdjęciach do serialu pt. „Lokatorzy”. Wcieliła się wówczas w postać fotoreporterki. Od jakiegoś czasu jest zafascynowana bursztynem. Spróbowała nawet jego obróbki i spodobało się to jej. Teraz chciałaby trochę bliżej poznać tę sztukę. Mówi też, że się jej poszczęściło, gdyż praca którą wykonuje, częściowo jej to umożliwia, ponieważ projektuje biżuterię. Również z bursztynu. Jeśli chodzi o fotografię – od zdjęć kolorowych woli czarno białe, dlatego ponieważ uważa, że od nich są bardziej symboliczne. Mniej kolorów, mniej szczegółów a więcej podświadomego przekazu. Zdjęcia robi lustrzanką marki Nikon, wyposażoną oprócz obiektywu standardowego w portretowy. Natomiast nie poleca obiektywów o zmiennej ogniskowej. Uważa, że są wygodne, tylko najczęściej mają słabsze światło. Jeśli chodzi o materiały fotograficzne, to preferuje wytwory firmy Kodak. Natomiast ulubionym tematem jej zdjęć jest portret. Zresztą robi ich bardzo dużo. Szczególnie osób, które kocha. Spytałem moją rozmówczynię również o to, jak to się stało, że zamieszkała w Nowym Dworze Gdańskim. Uśmiechnęła się tylko i powiedziała: „Moja mama trafiła do źródeł, ponieważ  pochodzi z Żuław a konkretnie z Dworka. Poza tym nie bez znaczenia było, że tutaj jest dom a nie mieszkanie w bloku oraz ogród zamiast klatki schodowej”. Kiedy zobaczyłem jej zdjęcia powróciły do mnie wspomnienia. Pomyślałem o czasach, gdy się tym zajmowałem. Wówczas były lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku i uczyłem się w nowodworskim ogólniaku a moją wielką pasją była fotografia. Zresztą nie tylko moją, ponieważ z wieloma kolegami brałem udział w zajęciach szkolnego koła fotograficznego, które nas do tego stopnia pochłaniały, iż praktycznie nie wychodziliśmy nigdzie z domu bez aparatu fotograficznego. Każdy wówczas marzył tylko o tym, by w przyszłości zostać znanym fotografikiem. Natomiast wzorem w tej dziedzinie był dla nas nestor polskiej fotografii Jan Bułhak, którego zdjęcia robiły na nas duże wrażenie. Wtedy nawet utworzyliśmy nieformalną grupę artystyczną i nazwaliśmy ją „A 76”. Małgorzata Sikora jest również autorką zdjęć, ilustrujących almanach „Okruchy życia. Wspomnienia rodzinne”, wydany po konkursie zorganizowanym przez Elbląskie Stowarzyszenie Twórcze. Na zakończenie nie pozostaje mi więc nic innego, jak zaprosić wszystkich czytelników „Razem z Tobą”, do obejrzenia kilku zdjęć.  Jarosław Styczyński Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 469

Print Friendly, PDF & Email