Zabytkowe WSKi, czy warczące SHL–ki, a na nich seniorzy z Domu Pomocy Społecznej „Niezapominajka”. Także z rock’n’rollowym pazurem. Zdjęcia pensjonariuszy w takich nietypowych stylizacjach można oglądać na wystawie w Światowidzie.
„Carpe diem” – tak zatytułowaną wystawę fotografii można oglądać na pierwszym piętrze Centrum Spotkań Europejskich Światowid. Zdjęcia pochodzą z kalendarza, który podopieczni Domu Pomocy Społecznej „Niezapominajka” stworzyli razem z fotografem Krzysztofem Koseckim. To już czwarty ich wspólny projekt, a drugi zakończony kalendarzem. – Pomysł zrodził się w ubiegłym roku, kiedy kończyliśmy prace nad pierwszym naszym kalendarzem „Wehikuł czasu”. Zdjęcia były wykonywane w Elblągu i okolicach. M.in. Aniołowie i w Kadynach – mówi Krzysztof Kosecki autor zdjęć. – Biorąc pod uwagę jak seniorzy pozują, przebierają się i biorą udział w tych sesjach stwierdziłem, ze trzeba dodać trochę pazura – dodaje. I w ten sposób powstały niezwykłe zdjęcia.
Dla podopiecznych Niezapominajki była to podróż w przeszłość, ponieważ część z nich na takich motocyklach jeździła w młodości. – Razem z wujkiem jeździłam SHL–ką. To było dawno temu. A pozowałam na „wusece”. Jak tylko wsiadłam na motor od razu chciałam wcisnąć gaz, żeby motor był w pędzie – tak dzień zdjęciowy wspomina pani Irena Kozakiewicz. – Czułam się jak gwiazda, ale to dzięki panu Krzysiowi, bo on dodaje takiego blichtru. Byłam po zabiegu ręki, ale na zdjęciach tego nie widać – dodaje z uśmiechem. Pani Irena jest dziewczyną lipca. Jej zdjęcie również jest na wystawie. Roześmiana z rękami wyciągniętymi ku niebu – to było zupełnie naturalne, nikt mi nie kazał pozować w taki sposób – zaznacza Pani Irena.
Zabytkowych motocykli, na których pozowali seniorzy, użyczyli pasjonaci dwóch kółek z duszą. – Pierwszy raz brałem udział w takim projekcie. Oczywiście nie obyło się bez awarii. W drodze na sesję spadł łańcuch i musiałem naprawiać motor na trasie – wspomina Krzysztof Nowacki jeden z pasjonatów starych motocykli.
Zdjęcia w Światowidzie oglądać można do końca sierpnia. Mieszkańcom Domu Pomocy Społecznej i fotografowi Krzysztofowi Koseckiemu po głowie chodzi już kolejny projekt. – Na razie nie zdradzę szczegółów. Powiem jedynie, że będzie kolorowo, filmowo i na bogato. Efektem naszej pracy będzie kalendarz na 2017 rok oraz wystawa – podsumowuje fotograf.
Aneta Puzdrowska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 14153
