W Szwajcarii w ostatnich dniach odnotowuje się najwyższe od początku pandemii wskaźniki zakażeń koronawirusem. Ponieważ nie wpłynęło to niekorzystnie na system opieki zdrowotnej, a szpitale nie są nadmiernie obciążone, władze tego kraju postanowiły złagodzić obostrzenia epidemiczne.
Od czwartku zostanie zniesiony nakaz pracy z domu i zmienią się zasady nakładania kwarantanny, tj. ci, co mieli kontakt z osobą zakażoną nie będą musieli izolować się przez pięć dni.
Rząd federalny oświadczył, że do 9 lutego będzie prowadził rozmowy z władzami kantonów co do dalszego znoszenia restrykcji epidemicznych. Wspólne ustalenia zostaną ogłoszone 16 lutego.
– Według obserwacji rządowych, sytuacja w szpitalach rozwija się pozytywnie – pomimo rekordowo wysokich danych dotyczących infekcji, placówki nie są obciążone, co więcej na oddziałach intensywnej terapii jest mniejsze obłożenie – przekazano w oświadczeniu.
Dodano, że prawdopodobnie jest to związane z „wysoką odpornością populacji po szczepieniach i nabytą odpornością po przejściu choroby”.
Zauważono, że wariant Omikron jest bardziej zakaźny od poprzednich, ale wiąże się z mniejszym ryzykiem wystąpienia ciężkich objawów COVID-19. – Istnieje coraz więcej przesłanek, by uważać, że kryzys wkrótce się skończy i że rozpocznie się faza endemiczna (koegzystencji z wirusem – PAP) – podkreślono.
W środę w Szwajcarii stwierdzono ponad 41 tys. nowych przypadków, co daje prawie 2,29 mln zakażonych koronawirusem od początku pandemii. Ponad 12,3 tys. osób zmarło w wyniku COVID-19. (PAP)