Najpospolitsza substancja na świecie, która pokrywa ponad 70% powierzchni Ziemi. Jest niezbędna do życia i stanowi jego podstawę. Niestety, wielu ludzi nie ma dostępu do wody zdatnej do picia, a jej zasobów ciągle ubywa.
22 marca warto się zastanowić, jak zaoszczędzić życiodajną substancję, której kiedyś może zabraknąć. Światowy Dzień Wody istnieje już od ćwierćwiecza. Obchody tego święta zainicjowała Organizacja Narodów Zjednoczonych. Stan gospodarki wodnej ma wpływ
na kondycję gospodarczą i społeczną państw. Ten z roku na rok jest coraz gorszy. Wpływ na to ma wiele czynników. Wśród nich są zmiany klimatyczne, postępująca urbanizacja i industrializacja, a także brak dbałości o ekologiczne rozwiązania.
Co roku Światowemu Dniu Wody przyświeca inne hasło. Dwa lata temu dotyczyło zależności wody i zrównoważonego rozwoju, w ubiegłym roku – pracy. Tegoroczne obchody upłyną pod hasłem ścieków, czyli zanieczyszczonej wody. Przybywa ich z każdym dniem. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2013 roku wynika, że w Polsce jest 3264 oczyszczalni ścieków.
My sami powinniśmy zadbać o środowisko, wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Nie zapominajmy o zakręcaniu kranu podczas mycia zębów, myciu naczyń w misce lub zmywarce, a także dbałości o sprawność techniczną urządzeń sanitarnych. Warto czasem zamienić długą kąpiel w wannie na szybki prysznic, a także wstrzymać się ze zrobieniem prania, dopóki nie zapełnimy bębna pralki. Pomocne może być też ponowne wykorzystanie
deszczówki, np. do podlania warzyw w ogródku.
Dzięki tym prostym rozwiązaniom możemy okazać troskę środowisku i zaoszczędzić wodę.
Monika Szałas Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 15542
