Jacka i Grace poznajemy podczas kolacji w ich domu. On jest przystojny, wielkoduszny i zakochany w swojej żonie, ona jawi się jako czarująca i wrażliwa kobieta. Idealne małżeństwo w idealnym domu, nawet przygotowana przez Grace kolacja jest idealna. Pod tym płaszczykiem doskonałości tętni coś bardzo złego, niepokojącego. Czytelnik już na samym początku czuje, że ta idealna małżeńska fasada ma rysy, że niebawem zacznie pękać i rozpadnie się z wielkim hukiem.
„Za zamkniętymi drzwiami” to książka z kategorii tych, które „połyka się” jednego wieczora. Czyta się ją dobrze, szybko i przede wszystkim chce się jak najszybciej poznać zakończenie. Jeśli miałabym scharakteryzować ten tytuł reklamowym sloganem, to powiedziałabym, że jest to małżeński thriller.
Duże słowa uznania dla B.A. Paris za stworzenie modelowego thrillera, w którym pełzający strach oraz narastające napięcie grają główną rolę. W tym gatunku przecież o to chodzi, aby czuć dreszcze na plecach i bać się o życie głównych bohaterów. Historia opowiadana jest na dwóch płaszczyznach czasowych, co znakomicie wpływa na tajemniczość głównego wątku. W czasie teraźniejszym Grace jest żoną Jacka. Autorka opisuje ich wspólne życie, które polega na totalnej kontroli męża nad żoną. Jej nie wolno wychodzić samej z domu, odbierać telefonu, a nawet otworzyć pudełka czekoladek. To on wybiera dla niej ubrania, które powinna danego dnia włożyć. Gdy wychodzą z domu, sprawdza jej kieszenie i torebkę, robi to również po powrocie. Grace biernie poddaje się tyranii męża, ale to tylko gra z jej strony, o czym się przekonujemy, gdy pojawia się narracja z przeszłości. Historie opowiadane na dwóch płaszczyznach czasowych doskonale się uzupełniają, podsycając napięcie i co najważniejsze łączą się w finale powieści.
„Za zamkniętymi drzwiami” zawojowało rynek księgarski, stając się światowym bestsellerem. Skąd ta szalona popularność debiutanckiej książki B.A. Paris? Przecież małżeńskich thrillerów nie brakuje na księgarskich półkach. Wydaje mi się, że elementem wyróżniającym ten tytuł jest intelektualna gra między małżonkami. To nie opisy przemocy są najważniejsze, lecz walka podjęta przez Grace, a polegająca na próbie przechytrzenia Jacka. On nie jest łatwym przeciwnikiem, w swoim psychopatycznym umyśle potrafi być bardzo precyzyjny i ostrożny. Ona dopiero uczy się tej rozgrywki, przede wszystkim musi być cierpliwa i cały czas udawać. Pod piórem B.A. Paris gra między ofiarą i tyranem przybiera postać partii szachów. Najważniejsze to przewidzieć ruch przeciwnika, w razie błędu można zapłacić życiem.
Co się dzieje za zamkniętymi drzwiami? Najlepiej się dowiedzieć sięgając po wersję dźwiękową powieści w interpretacji Ewy Abart.
Audiobook: B.A. Paris, „Za zamkniętymi drzwiami”, tłumaczenie Janusz Ocha, Biblioteka Akustyczna, 2017, czyta Ewa Abart, czas nagrania 7 godz. 55 min.
Fot. wydawnictwoalbatros.com
Agnieszka Pietrzyk Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 17049
