Ogłoszone przez służby sanitarne Hiszpanii nadejście szóstej fali pandemii COVID-19 potwierdza się przybywającymi w całym kraju ogniskami zakażeń, a także wzrostem liczby infekcji do nienotowanego od sierpnia br. poziomu. Tylko pomiędzy wtorkiem a środą zanotowano ponad 8,5 tys. nowych zachorowań na COVID-19.
Jak poinformował hiszpański resort zdrowia, do środowego wieczora potwierdzono 8 527 dobowych zakażeń koronawirusem, a łączny poziom infekcji przekracza już 5,11 mln przypadków.
Ministerstwo wyjaśniło, że z powodu zachorowania na COVID-19 zmarło już w Hiszpanii 87,9 tys. osób, z czego 38 pomiędzy wtorkiem a środą.
W czwartek rano liczba zakażeń przypadających na 100 tys. obywateli Hiszpanii przekroczyła poziom 148.
Szybko tymczasem przybywa ognisk zakażenia koronawirusem, głównie w placówkach zakwaterowania zbiorowego. W czwartek rano potwierdzono 21 infekcji wśród pacjentów szpitala w mieście Castellon de la Plana, na wschodzie kraju. Osoby te nie były leczone w placówce medycznej z powodu COVID-19.
Największe dwa ogniska zakażeń występują w czwartek w Andaluzji, na południu Hiszpanii. W zakładzie karnym w Alcolea koło Kordoby potwierdzono już ponad 400 zachorowań na COVID-19 wśród podopiecznych tego aresztu.
Z kolei w bazie wojskowej Cerro Muriano stwierdzono 53 zakażenia koronawirusem wśród członków personelu tej placówki. Izolacji poddano do czwartkowego popołudnia 400 żołnierzy.