Szczepmy się, testujmy i namawiajmy do tego gości z Ukrainy, których zapraszamy do naszych domów. Wojenne bestialstwo nie może przysłonić nam niewidzialnego wroga, który także próbuje odebrać nam zdrowie i życie – zaapelowała prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Bożena Janicka.
W komunikacie przekazanym PAP w środę PPOZ zwraca uwagę, że wraz z falą uchodźców wraca w Polsce niebezpieczeństwo zachorowań na COVID-19.
– To co się dzieje na Wschodzie i na naszych granicach, zdecydowanie sprzyja transmisji COVID-19. Szczepmy się, testujmy i namawiajmy do tego gości z Ukrainy, których zapraszamy do naszych domów – zaapelowała prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka.
Zwróciła uwagę, że choć Ministerstwo Zdrowia potwierdza mniejszą liczbę dziennych zakażeń koronawirusem, to jednak nadal utrzymuje się ona na poziomie kilkunastu tysięcy.
– Do szpitali w całym kraju trafiają pacjenci w bardzo ciężkim stanie. Dziennie umiera kilkaset osób – czytamy w komunikacie.
Powołując się na dane Światowej Organizacji Zdrowia zaznaczono, że wojna na Ukrainie „doprowadzi do zwiększonej transmisji COVID-19, szczególnie wśród uchodźców”. Wyjaśniono, że sprzyjają jej „podróże w tłumie, mieszanie się w grupach, osłabiona odporność, stres i – niestety – niski poziom wyszczepialności na Ukrainie”.
– Już w tej chwili docierają do nas pierwsze informacje o zakażeniach wśród osób, które uciekły przed wojną – potwierdziła Bożena Janicka.
Wskazała, że „w przypadku uchodźców główną rolę powinien odegrać nieograniczony dostęp do testów (zaraz po przekroczeniu granicy), a potem szczepień, leczenia, leków”.
– Jest to istotne nie tylko dla ich zdrowia, ale także dla rodzin, które oferują uchodźcom dach nad głową – zaznaczyła prezes PPOZ.
Podkreśliła, że „nie wolno lekceważyć podstawowych zasad bezpieczeństwa”. – Będąc w grupie, zasłaniajmy nos i usta, dezynfekujmy ręce – wskazała Janicka.
– Po raz kolejny apelujemy do wszystkich, zarówno naszych pacjentów, jak i uprawnionych obywateli Ukrainy, o to, aby zgłaszali się na szczepienia przeciwko COVID-19. Wojenne bestialstwo nie może przysłonić nam niewidzialnego wroga, który także próbuje odebrać nam zdrowie i życie – wskazała Janicka. (PAP)