Ekspertka: Brytyjski wariant koronawirusa bardzo niebezpieczny. Obostrzenia lokalne są uzasadnione

Ekspertka: Brytyjski wariant koronawirusa bardzo niebezpieczny. Obostrzenia lokalne są uzasadnione
Fot. Pixabay

Brytyjski wariant wirusa jest bardzo niebezpieczny, roznosi się z dużą intensywnością, więc lokalne wprowadzanie obostrzeń tam, gdzie jest go najwięcej, jest jak najbardziej uzasadnione – powiedziała PAP ekspertka od chorób zakaźnych prof. Joanna Zajkowska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Nowe obostrzenia, w tym zamknięcie basenów, hoteli, galerii handlowych, placówek kulturalnych i siłowni będzie obowiązywało w woj. lubuskim i mazowieckim od 15 marca, a w woj. pomorskim od 13 marca. Obostrzenia w woj. warmińsko-mazurskim zostają przedłużone do 28 marca.

Zdaniem prof. Zajkowskiej regionalne wprowadzanie dodatkowych obostrzeń jest uzasadnione.

Oceniła w rozmowie z PAP, że brytyjski wariant wirusa jest bardzo niebezpieczny, roznosi się z dużą intensywnością, dlatego tam, gdzie jest zwiększona liczba zachorowań, warto ograniczyć możliwość jego rozprzestrzeniania się.

Jednocześnie oceniła, że „takie lockdowny stanowią uzupełnienie, ponieważ wciąż najważniejsze pozostaje trzymanie dystansu, dezynfekowanie dłoni, noszenie maseczek i edukacja”.

Zajkowska wskazała, że ludzie są już zmęczeni, ale – zauważyła – „może warto zacisnąć zęby i jeszcze trochę przetrzymać”. W tym kontekście zwróciła uwagę, że zbliżający się czas Wielkanocy będzie sprzyjał spotkaniom rodzinnym, a to one głównie – mówiła – przyczyniają się do rozprzestrzeniania się koronawirusa.

– Zachowajmy rozsądek jeszcze tych kilka tygodni – zaapelowała prof. Zajkowska. (PAP)

Dorota Stelmaszczyk
Print Friendly, PDF & Email