Zachowajmy się odpowiedzialnie, by po świętach wrócić do rzeczywistości, w której nie będzie wzrostu zakażeń – zaapelował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
– Zachowajmy się bardzo odpowiedzialnie, by te święta nie były przyczynkiem do drastycznego wzrostu zakażeń i nie były przyczynkiem do zakażenia naszych najbliższych, szczególnie mówię tutaj o osobach starszych. Zachowajmy się odpowiedzialnie, żebyśmy po świętach wrócili do normalnej rzeczywistości, w której te liczby może nie spadną, ale będą na tym obecnym poziomie – mówił rzecznik MZ.
Równocześnie odniósł się do bieżących danych dotyczących epidemii. W poniedziałek resort potwierdził zakażenie wirusem SARS-CoV-2 u kolejnych 4 896 osób. Zmarło 96 chorych. Łącznie od początku epidemii wykryto 1 140 572 przypadki COVID-19, umarło 22 960 chorych.
Zdaniem Andrusiewicza skala wykrywania nowych przypadków powinna utrzymywać się w kolejnych dniach w granicach 12-13 tys.
– Jeśli obserwowalibyśmy ostatnie dwa (…) tygodnie i porównywali tydzień do tygodnia, to te stany zakażeń każdego dnia utrzymywały się na podobnym poziomie 12-13 tys. – powiedział.
Zaznaczył też, że resort nie przewiduje tutaj większych wahań, choć zastrzegł, że wiele pozostaje, szczególnie w okresie świątecznym, w naszych rękach.
– Nie przewidujemy, by tu był drastyczny ruch ani w górę, ani w dół, choć oczywiście wiele może się zdarzyć, bo to zależy, jak będziemy się zachowywali w tym przedświątecznym okresie, kiedy ta liczba naszych aktywności niestety rośnie – oznajmił.
Zwrócił się z prośbą, by osoby, które mają niepokojące objawy infekcji, nie czekały i zgłaszały się do lekarza, a w przypadku, gdy lekarz uzna, że powinny zrobić test na obecność koronawirusa, wykonały go. (PAP)