Bezprzewodowe stetoskopy do badań zakażonych koronawirusem dla szpitali w Tychach i Tarnowie

Bezprzewodowe stetoskopy do badań zakażonych koronawirusem dla szpitali w Tychach i Tarnowie
Fot. Pixaabay

Bezprzewodowe stetoskopy, które umożliwiają badanie pacjentów na odległość przekazała w środę szpitalom w Tarnowie i Tychach spółka TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych w ramach programu pilotażowego. Urządzenia pomogą w badaniu zakażonych koronawirusem.

Pierwsze bezprzewodowe stetoskopy trafiły w ramach pilotażowego projektu do Szpitala Wojewódzkiego w Tychach na Śląsku, który do niedawna był tzw. jednoimiennym szpitalem zakaźnym opiekującym się zakażonymi koronawirusem, a także na Oddział Pulmonologii Specjalistycznego Szpitala im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie w woj. małopolskim.

Jak podkreślił prezes TUW PZUW Rafał Kiliński, spółka zdecydowała żeby w krytycznym okresie pandemii sięgnąć po najnowocześniejsze technologie, by wspierać leczenie chorych i chronić przed zarażeniem szpitalny personel.

Nowatorskie bezprzewodowe stetoskopy umożliwiają zdalne badanie płuc i serca. Wyposażony w urządzenie pacjent przykłada je we wskazane punkty na ciele, a przebywający z dala od niego lekarz za pośrednictwem internetowej platformy dostaje natychmiastowy odczyt. Chorzy mogą samodzielnie wykonywać badanie w dowolnym miejscu i czasie, kierując się wskazówkami specjalnej aplikacji albo lekarza. Wyniki wszystkich badań są w każdym miejscu i czasie dostępne online dla lekarza.

Piotr Daniluk, dyrektor ds. medycznych TUW PZUW ocenił, że jest to idealne rozwiązanie dla zakażonych koronawirusem pacjentów, którzy pozostają w domowej izolacji albo w zamkniętych szpitalnych oddziałach.

– Zapewnia nad nimi medyczną kontrolę, a jednocześnie pozwala personelowi medycznemu unikać ryzykownych kontaktów z zakażonym – wskazał.

Według Daniluka bezprzewodowe stetoskopy mogą też służyć opiece nad innymi pacjentami, którzy wymagają stałej kontroli, a dla których zbyt uciążliwe są regularne wizyty w szpitalu czy przychodni.

Jak wyjaśnił, faza pilotażu w szpitalach w Tychach i Tarnowie posłuży zbieraniu doświadczeń. – Jeśli zakończy się ona pomyślnie, planujemy sukcesywnie rozszerzać nasz projekt o kolejne szpitale ubezpieczone w naszej firmie – zapowiedział dyrektor.

Wcześniej spółka ze swoich środków zakupiła tzw. opaski życia, które zdalnie monitorują podstawowe parametry życiowe pacjentów i alarmują personel medyczny w przypadku zagrożenia.

Rafał Grzyb
Print Friendly, PDF & Email