Terapia sztuką pozwala zrozumieć własne emocje i nie jest stygmatyzująca

Terapia sztuką pozwala zrozumieć własne emocje i nie jest stygmatyzująca
Fot. OVAN / Pexels

Tempo życia nie spadnie, a wyzwań będzie coraz więcej. Trzeba wprowadzić profilaktykę psychiczną w szkołach wyższych, żeby nauczyć studentów radzenia sobie z emocjami – podkreślali eksperci w debacie inaugurującej program „Zdrowie psychiczne studentów w centrum uwagi”. Wskazali na arteterapię jako skuteczne narzędzie profilaktyki.

Jak zauważył Krzysztof Jakubiak, założyciel i redaktor naczelny portalu mZdrowie.pl, początek roku akademickiego i obchody Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego to dobry moment, żeby przyjrzeć się studentom, którzy podobnie jak reszta społeczeństwa borykają się z coraz większą presją nowych wymagań.

Według Anny Mikosz, prezes Europejskiej Fundacji Terapii Przez Sztukę, młodych dorosłych dotyka fala depresji i rośnie wśród nich liczba prób samobójczych.

– Widzimy, że studenci bardzo potrzebują pomocy psychologicznej oraz to, że są pozostawieni sami w sobie. Stworzyliśmy więc program psychologicznego wsparcia dla nich poprzez sztukę – powiedziała.

Dodała, że w maju i czerwcu br. prowadzona przez nią fundacja w ramach Tygodnia Zdrowia Psychicznego zorganizowała na Politechnice Warszawskiej warsztaty, które ujawniły pilne potrzeby studentów związane ze zdrowiem psychicznym.

– Tamte spostrzeżenia ukształtowały nasz obecny i bardziej złożony program terapeutyczny, bazujący m.in. na rysunku, który pozwala studentom poradzić sobie z emocjami. Dziś w formie pilotażu jest on już realizowany na dwóch polskich uczelniach: na Politechnice Warszawskiej i na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach – podkreśliła Mikosz.

Jej zdaniem program arteterapii opracowany przez ekspertów fundacji to forma psychoterapii poznawczo-behawioralnej wykorzystująca malarstwo, rysunek lub inne aktywności twórcze w celu zachęcenia do swobodnego wyrażania siebie.

– Jest stosowana jako działanie naprawcze lub diagnostyczne w leczeniu szerokiego zakresu zaburzeń psychicznych i stresu psychologicznego. Jej celem jest wykorzystanie procesu twórczego w odkrywaniu i ekspresji siebie, a tym samym odnalezienie nowego sposobu na uzyskanie osobistego wglądu i rozwinięcie nowych umiejętności radzenia sobie w życiu – wyjaśniła ekspertka.

Szefowa Europejskiej Fundacji Terapii Przez Sztukę poinformowała, że głównymi elementami programu będą trzymiesięczne sesje bezpłatnych arteterapii dla studentów.

– Po nich powstaną też dwa raporty wyników z rekomendacjami, bo mało jest rozwiązań mających pomóc młodym dorosłym – oceniła prezes Mikosz.

Dodała, że kolejnym krokiem będzie praca z uczelniami, żeby zahamować niepokojące zjawiska związane z kryzysem psychicznym wśród studentów, których mocno doświadczyły z jednej strony pandemia i wojna u naszego sąsiada, z drugiej nasilające się obawy o pogłębiający się kryzys klimatyczny.

Na dużą potrzebę wsparcia psychicznego zwracają uwagę sami studenci. Magdalena Krawczyk, przedstawicielka Samorządu Studenckiego Politechniki Warszawskiej, przywołała wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 716 studentów uczelni, z których wynika, że ponad połowa z nich potrzebuje pomocy psychologicznej, bo nie radzi sobie z wymaganiami stawianymi przez uczelnie czy rynek pracy.

W ocenie Patrycji Piłat z Samorządu Studenckiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach młodzi ludzie zmagają się nie tylko ze stresem związanym z samą nauką, lecz także z zagrożeniami płynącymi z zewnątrz, jak wojna czy zmiany klimatyczne.

Według prof. Michała Lwa-Starowicza, lekarza psychiatrii i członka Rady Naukowej Europejskiej Fundacji Terapii Przez Sztukę, bańka kryzysów egzystencjalnych czy ekologicznych rośnie i kiedyś może eksplodować. Dodał, że globalnie już jest źle, bo w ciągu tylko jednej godziny ok. 80 osób na świecie popełnia samobójstwo, rocznie ginie w ten sposób ok. 1 mln osób.

– Potrzebujemy wentyla bezpieczeństwa, żeby nagromadzone stresy i złe emocje rozładowywać. Wizyta u psychiatry wciąż jeszcze stanowi tabu, dlatego terapia sztuką to rewelacyjny pomysł, bo w sposób miękki pozwala poznać, a nawet zrozumieć swoje emocje i pozwolić im ujść – wskazał.

Jak dodał Lew-Starowicz, powinniśmy promować tę formę terapii, która nie jest stygmatyzująca, jest za to bardzo dobra dla higieny zdrowia psychicznego.

– Ubolewam, że w szkołach nie ma przedmiotu, który dałby młodym ludziom umiejętność radzenia sobie z emocjami – podkreślił ekspert.

Podobną opinię o arteterapii ma prof. Marek Krzystanek, m.in. kierownik Kliniki Rehabilitacji Psychiatrycznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Zwrócił przy tym uwagę, że terapia ta opiera się na modelu medycznym.

– Arteterapia ma podwójne działanie. Po pierwsze profilaktyczne, polegające na regulacji emocjonalnej, oraz reaktywne, czyli dążące do odzyskania równowagi wewnętrznej, kiedy już dojdzie do jej zachwiania – wyjaśnił profesor.

Jego zdaniem ludzie nie radzą sobie z emocjami, bo ich nie rozumieją.

– Jeśli emocja powstaje, to z reguły trwa 11-12 minut i powinnyśmy pozwolić się jej wypalić, jak zapałce. Z punktu widzenia naszego mózgu najlepiej unikać zbyt intensywnych emocji, tak pozytywnych, jak i negatywnych, bo one niesamowicie męczą nasz mózg – wyjaśnił Krzystanek.

Podkreślił, że pielęgnowanie mózgu i zdrowia psychicznego jest najlepszą inwestycją w nas samych, zaś arteterapia to świetne do tego narzędzie.

O przebiegu terapii sztuką mówiła z kolei dr Aleksandra Chmielnicka-Plaskota z Zakładu Działań Wizualnych i Arteterapii w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej w Warszawie.

– Prowadzący taką terapię proponuje działanie artystyczne odpowiednie dla danej osoby. Jeśli ktoś broni się przed rysowaniem, specjalista proponuje inne techniki wyrażenia emocji, np. przez gesty, kolory, a nawet taniec. Chodzi o to, żeby spróbować nazwać emocje, a sam akt twórczy jest pretekstem do tego – wyjaśniła.

Jak podkreśliła, arteterapia jest dla każdego, nawet jak ktoś nie ma żadnego talentu artystycznego.

– Praktyka terapeutyczna ma bardzo duże znaczenie w procesie edukacji. Daje więcej miejsca do własnej aktywności, co tworzy przestrzeń do poznania siebie – wskazała.

Dodała, że w USA i Kanadzie arteterapia upowszechniła, się a Europejska Fundacja Terapii Przez Sztukę, dzięki współpracy z organizacjami międzynarodowymi i ekspertami krajowymi, rozpoczęła upowszechnianie arteterapii w Polsce.

PAP MediaRoom
Print Friendly, PDF & Email