Kraków: Wesoła dla uchodźców

Kraków: Wesoła dla uchodźców
Fot. Muzeum Zabawek Kraków

Nowe miejsca schronienia, warsztaty terapeutyczne dla dzieci. Wesoła szeroko otwiera drzwi dla uchodźców z Ukrainy.

Już nie tylko na ul. Śniadeckich 5, w budynku dawnej Kliniki Chorób Zakaźnych i Gastroenterologii, ale także przy ul. Kopernika 21, w salach dawnej Czerwonej Chirurgii uchodźcy z Ukrainy mogą znaleźć czasowe schronienie. W środku znajdują się zarówno duże pomieszczenia, jak i kameralne sale dla 2-4 osób. Udało się również zaaranżować niewielką pralnię.

– Należy docenić zarówno serce, jak i wysiłek organizacyjny osób, które nam pomagają – mówi Andrzej Kulig, z-ca prezydenta Krakowa. – Pomoc dla uchodźców jest organizowana w wielu miejscach Krakowa. Jest to możliwe dzięki zaangażowaniu zarówno instytucji miejskich, jak i podmiotów zewnętrznych i przede wszystkim wolontariuszy.

Właśnie współpraca wolontariuszy, strażaków, pracowników MOPSu i Agencji Rozwoju Miasta Krakowa, pozwoliła na szybkie dostosowanie poszpitalnych budynków na potrzeby rosnącej liczby uchodźców ukraińskich w Krakowie.

– Reagujemy na to, co w tej chwili jest najważniejsze – mówi Jan Pamuła, prezes ARMK. – Nasze plany wobec Wesołej, po raz kolejny, podobnie jak w czasie pandemii zmienia życie. Ale tak trzeba.

Życie, a właściwie przyjazd do Krakowa dużej liczby dzieci z Ukrainy spowodowało także, że „Klinika zabawek”, pomimo zakończenia przygotowanej przez nią wystawy, nie przestała działać w budynku przy ul. Kopernika 15A. Na razie dwa razy w tygodniu, we wtorki i piątki, w godz. 11:00-14:00 są tam organizowane bezpłatne warsztaty terapeutyczne dla dzieci z Ukrainy. Agencja Rozwoju Miasta Krakowa podjęła decyzję o nieodpłatnym udostępnieniu w „Klinice zabawek” przestrzeni do ich prowadzenia.

– Włączamy się w pomoc dla uchodźców w różnych miejscach i w różnej formie. Jestem jednak głęboko przekonany, że tylko łącząc siły możemy zrobić coś naprawdę dobrego – przekonuje prezes Pamuła.

– Wypełniona historycznymi zabawkami „Klinika” jest przestrzenią bezpieczną, przyjazną, ciepłą i kolorową. Powstała jako wystawa mówiąca o naprawianiu rzeczy, teraz staje się miejscem budowania relacji i więzi – podkreślają kuratorki wystawy Katarzyna Sosenko i Katarzyna Jagodzińska.

Jak zapewniają można przyjść w dowolnym momencie w godzinach otwarcia i dołączyć do zajęć. Jest przestrzeń do wspólnej pracy z dziećmi a także okazja do rozmowy przy kawie/herbacie i ciastku pomiędzy dorosłymi, podczas gdy dzieci są zajęte pracą kreatywną. Efekt tej pracy każde dziecko zabiera ze sobą. Starsze dzieci znajdą tu także swobodne miejsce do gry, rozmowy, spędzenia czasu na luzie.

Spotkania w ramach świetlicy są bezpłatne i z tłumaczeniem polsko-ukraińskim. Jednocześnie w „Klinice zabawek” może przebywać 30 osób. Szczegółowe informacje, także w języku ukraińskim można znaleźć TUTAJ.

We wtorek, 8 marca „Klinika zabawek” zadebiutowała w roli miejsca zabaw twórczych dla ukraińskich dzieci. Liczba chętnych pokazuje, że jest wielkie zapotrzebowanie na zabawę. Wychodzący rodzice dziękowali za radość na twarzach dzieci. – Zachęcamy wszystkie instytucje kultury do organizowania zajęć twórczych dla najmłodszych – na pewno znajdą się chętni – podkreśla „Klinika zabawek”.

Uwaga! „Klinika zabawek” potrzebuje wsparcia wolontariuszy do prowadzenia warsztatów i obsługi – w szczególności ze znajomością języka ukraińskiego/rosyjskiego oraz psychologów. Jeśli dysponujesz wolnym czasem w godzinach otwarcia przestrzeni warsztatowej (wtorki i piątki w godz. 11:00-14:00) i chęciami, wyślij zgłoszenie na adres: kontakt@muzeumzabawekrakow.pl.

UM Kraków
Print Friendly, PDF & Email