Żyworódka– panaceum na wiele dolegliwości

Żyworódka– panaceum na wiele dolegliwości
Fot. Adminstrator

Żyworódka pierzasta (Kalanchoe pinnata) to gatunek rośliny z rodziny gruboszowatych. Pochodzi z Madagaskaru, została rozprzestrzeniona także i stała się gatunkiem inwazyjnym w Azji, Australii, na wyspach Oceanu Spokojnego oraz w Ameryce Środkowej. W Polsce jest jednym z kilku gatunków rozmnóżek uprawianych jako rośliny pokojowe.

Żyworódka jest niczym domowa apteczka, o znacznie szerszym zastosowaniu niż aloes. Ze względu na jej walory lecznicze powinna znajdować się w każdym domu. Wszechstronność i skuteczność właściwości leczniczych tej rośliny zaskakuje wszystkich – nie tylko osoby mające z nią kontakt po raz pierwszy, ale również naturoterapeutów i zielarzy, którzy wciąż odkrywają jej kolejne, cudowne wręcz właściwości.

Żyworódka pierzasta może pomóc każdemu z nas. Zawiera duże ilości witaminy C, mikro– i makroelementy, tj.: mangan miedź, selen, glin, krzem, potas, wapń, żelazo. To roślina lecznicza, działająca antybakteryjnie, antygrzybicznie. Wykazuje właściwości regenerujące, przeciwzapalne i immunostymulacyjne. Jednym słowem – żyworódka pierzasta to istne panaceum. Jest nadzwyczajna i nic dziwnego, bo fascynuje od lat. Powinna zostać jak najszybciej rozpowszechniona i znaleźć swoje miejsce na każdym parapecie w domu i w biurach jako środek pierwszej pomocy.

Uprawa

Żyworódka pierzasta najlepiej rośnie w żyznej, ogrodniczej ziemi z dodatkiem piaszczystej ziemi kaktusowej. Mając na uwadze spożywanie liści, roślinę należy zasilać wyłącznie naturalnymi nawozami np. produktem hodowli dżdżownic, obornikiem. Jest to roślina, która lubi ciepło i pełne słońce. Podlewanie w zależności od nasłonecznienia – nie doprowadzać do przesuszenia (choć roślina wytrzymuje nawet ponad tygodniowy brak podlewania). Zimą roślina powinna odpocząć, spowolnić wzrost i zebrać siły przed wiosną. Nie należy nawozić jej już od jesieni, powinna stać w chłodniejszym miejscu (ale nie mniej niż 15 stopni C i nie w przeciągu otwartego zimą okna). Od wiosny ponownie zaczynamy nawożenie. Doniczka powinna być głęboka i szeroka – ze względu na spadające rozmnóżki. Nie lubi nadmiaru wody, gdyż powoduje to gnicie korzeni, podlewać należy ją więc umiarkowanie. W zimie powinna przebywać w dobrze oświetlonych miejscach (np. na parapetach okiennych). W lecie można ją wynieść na balkon. Gdy nadmiernie wyrośnie, staje się brzydka, w związku z czym należy ją wcześniej przez rozmnóżki rozmnożyć, a stare egzemplarze wyrzucić. Rośnie dobrze w każdej żyznej ziemi, nie powinna ona tylko być ciężka, gliniasta. Po przekwitnięciu należy ściąć kwiatostan, by nie wytwarzały się nasiona (wyglądają nieładnie, a ich wytwarzanie osłabia roślinę). Rozmnaża się ją poprzez rozmnóżki, które dskonale ukorzeniają się.

Zastosowanie

Ból głowy (także migrenowy) – zrobić okład z liścia przygotowanego jw. w miejscu, gdzie ból się zaczął. Po 20–30 min. czuje się już znaczną ulgę, a po 40–50 min. ustępuje całkowicie. Jeżeli ból odczuwany jest jeszcze w innym miejscu głowy, to należy przesunąć liść na to miejsce.

Angina – kawałek liścia żuć bardzo wolno kilka razy dziennie lub 3 x po 30 kropli soku konserwowanego spirytusem wymieszać ze śliną i połknąć. Można także dodawać kawałki liścia do sałatek, co pozytywnie wpływa na odporność organizmu. Smakuje podobnie jak szczaw.

Katar – smarować zewnętrznie rejon zatok czołowych i przynosowych kilka razy dziennie.

Zapalenie spojówek – dobrze umyty i przygotowany do okładu liść przykładać kilka razy dziennie po 20–30 minut na zamknięte powieki.

Trudno gojące się rany, odleżyny, wrzody – dobrze umyty liść przykładać na kilka godzin. Przerwa na 1–2 godziny i powtórzyć jeszcze raz okład. Powtarzać przez kilka dni. Można także użyć soku z żyworódki (konserwowany spirytusem), polewając nim takie miejsce co 2–3 godziny.

Kurzajki – kawałek liścia przygotowanego do okładu przyłożyć do kurzajki nakładając na niego mały kawałek folii (aby sok nie odparowywał zbyt szybko), przymocowując go lepcem lub bandażem na noc. Okład należy wykonywać przez 3–7 nocy. Kurzajki giną.

Stłuczenia – położyć okład z przygotowanego liścia, na to kawałeczek folii (wielkości liścia), przymocować lepcem lub bandażem. Okład trzymać kilka godzin. Można do tego wykorzystać też sok konserwowany spirytusem nasączając gazę, którą przykłada się do stłuczenia (należy na gazę przyłożyć kawałek folii i przymocować bandażem). Stłuczenia giną już po kilkunastu godzinach.

Swędzenie skóry – swędzenie alergiczne lub po ukąszeniu owadów smarować sokiem. Swędzenie ustępuje praktycznie natychmiast.

Wysoki poziom cukru – zjadanie 3 x dziennie po kawałku liścia lub 3 x 30 kropli soku potraf zmniejszyć poziom cukru, a także stabilizuje jego skoki.

Zmęczone stopy – smarowanie sokiem z żyworódki wierzchu palców i stopy oraz spodu palców i stopy, a także haluksa i kostki po zewnętrznej stronie, sprawia, że zmęczenie stóp mija po kilku minutach. Warto wykonać taką czynność przed „imprezą”, na której dużo będzie się tańczyć, gdyż znacznie opóźni się zmęczenie stóp.

Przykry zapach stóp – posmarowanie stóp likwiduje przykry zapach niemalże natychmiast. Aby uporać się z tym problemem, warto też częściej spożywać pomidory, banany, kiwi.

Zgaga – 30 kropli soku wymieszać ze śliną, połknąć. Po chwili zgaga mija. Stosować taką czynność 3 x po 30 kropli soku przez 1–3 tygodnie. Zgaga powinna ustąpić całkowicie (pod warunkiem zaprzestania jedzenia słodyczy, ew. potraw smażonych).

Przykry zapach z ust – wlać na łyżkę trochę wody, do tego 30 kropli soku i wypić. Przykry zapach ginie natychmiast, a stosowanie 2 x po 30 kropli soku przez kilka dni przyczynę zapachu likwiduje na długo. Bóle głowy, reumatyczne, kręgosłupa – smarować dany rejon dotknięty bólem kilka razy dziennie.

Paradontoza – troszkę soku wymieszać ze śliną, przytrzymać jak najdłużej w okolicy dziąsła dotkniętego zmianami. 3 x po 30 kropli można połknąć, ale większe ilości należy wypluć.

Głębokie zranienia cięte i szarpane, blizny pooperacyjne, pęknięcia poporodowe – przemyć czystym sokiem z liści lub nalewką spirytusową.

Oparzenia skóry – kilka razy dziennie przykładać gazik nasączony sokiem wrzodziki, trądzik, wągry – przecierać nalewką spirytusową rano i wieczorem

Egzema – świeżo wyciśniętym sokiem przecierać chore miejsce kilka razy dziennie. Chore miejsce dodatkowo smarować maścią lub kremem z żyworódki.

Łupież – co dwa dni nacierać skórę głowy sokiem lub nalewką.

Piegi – przecierać sokiem lub nalewką aż do wybielenia.

Reumatyzm – kilka razy dziennie wcierać sok lub nalewkę w bolące miejsce. Dodatkowo należy 3 razy dziennie pić 20 kropel soku lub zjadać liść (bez błony) odpowiadający dawce.

Katar (wszystkie rodzaje) – zakraplać kilka kropel do nosa kilka razy dziennie. W parę minut po zakropleniu następuje gwałtowne kichanie. W przypadku kataru chronicznego kuracja może potrwać nieco dłużej.

Angina – kilka razy dziennie, zaraz po jedzeniu, wolno żuć liścia. Liść powoduje znieczulenie przełyku – nie należy popijać! Uczucie odrętwienia przechodzi po kilku minutach.

Utrata głosu, chrypka – podobnie jak w przypadku anginy, kuracja może jednak potrwać nieco dłużej. W schorzeniach gardła stosuje się preparat z miodu, soku żyworódki i tłuszczy

Ból zęba – bardzo powoli, zębem, który nas boli żuć liścia. Jeżeli w zębie jest ubytek włożyć tamponik nasączony sokiem z żyworódki. Powtarzać kilkakrotnie.

Kaszel – kilka razy dziennie żuć liść połykając sok.

Grypa – 4 razy dziennie, przed jedzeniem wypić 20 kropel soku lub nalewkę z żyworódki.

Bóle serca – wspomagająco pić 3 razy dziennie 20 kropli przed jedzeniem.

Hemoroidy – jak najczęściej przykładać waciki nasączone sokiem, wciskając płyn do środka. Każdorazowo przed jedzeniem pijemy sok (30 kropel) bądź nalewkę.

Żylaki – 3 razy dziennie przed jedzeniem pić po 40 kropel. Przed snem żylaki natrzeć sokiem bądź nalewką, kładziemy kompres z nalewką i przykrywamy ceratą.

  AG Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 10037

Print Friendly, PDF & Email