90% zgonów na raka płuc spowodowanych jest paleniem tytoniu. Podwyżka ceny za opakowanie papierosów ma być skutecznym sposobem na obniżenie liczby palących, a co za tym idzie i chorujących.
5 procent – o tyle powinna wzrosnąć cena za opakowanie papierosów. Trzydziestoletnie badanie austriackich naukowców z Wiedeńskiego Uniwersytetu Medycznego dowiodło, że podniesienie ceny papierosów zmniejsza ich spożycie. Stwierdzono to na podstawie badania, które wykazało, że 1 procentowa podwyżka ceny zmniejsza konsumpcję o 0,5 – 0,69 procent. Idąc tym tropem, pięcioprocentowa podwyżka proponowana przez badaczy z WUM miałaby obniżyć spożycie o 3,5 procent.
Według głównych autorów badania taka podwyżka cen jest realna do wprowadzenia
i nie powinna przyczynić się do rozwoju nielegalnych dróg handlu. Nie wywołując lawinowego wzrostu zapotrzebowania na wyroby tytoniowe z „czarnego rynku”, przewidywalna lawina ma pojawić się z drugiej strony barykady i znacznie obniżyć liczbę palących. Problem niższych wpływów do kasy ministerstwa finansów także zostanie rozwiązany, ponieważ podwyżka cen zwiększy przychody i wyrówna ewentualną różnicę.
– Mimo iż jest to temat popularny i dobrze znany, to na rynku pojawiają się coraz nowsze wyroby tytoniowe jak np. e–papierosy. W walce z papierosami chodzi głównie o nasze zdrowie i życie. Zawsze trafi się ktoś, kto zapłaci najwyższą cenę – mówiła Halina Nowik, Przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Elblągu, która była jednym z organizatorów elbląskich obchodów Światowego Dnia Bez Tytoniu.
Może to jest jakiś pomysł? Jeśli ilustrowanie negatywnych skutków palenia na paczkach papierosów nie pomaga, to może uderzenie finansowe przywróci palaczom zdrowy rozsądek.
Agnieszka Malinowska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 15936
