Wyszła z domu, zapomniała jak wrócić. Pomogli przechodnie i policjanci

Wyszła z domu, zapomniała jak wrócić. Pomogli przechodnie i policjanci
Fot. Pixabay

Zgłoszenie i podjęte przez policjantów działania pomogły 81-letniej kobiecie, która wyszła z mieszkania. Ubrana w piżamę w pantoflach szła nad ranem jedną z ulic Sanoka. Zdezorientowana seniorka nie potrafiła wyjaśnić, co tam robi, ani gdzie mieszka. Starsza pani była wyziębiona. Została przewieziona do szpitala.

Dzisiaj (15.11), około 5:30 dyżurny Policji został powiadomiony, że w Sanoku na ławce siedzi starsza kobieta. Z przekazanych informacji wynikało, że seniorka nie wie, gdzie mieszka, a ubrana jest nieadekwatnie do panujących warunków atmosferycznych. Temperatura powietrza była bliska zeru. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci.

Zgłaszająca interwencję wskazała funkcjonariuszom siedzącą na ławce starszą kobietę, która ubrana w kapcie i piżamę, chwilę wcześniej szła jedną z ulic Sanoka. Seniorka była zdezorientowana i nie pamiętała swojego adresu zamieszkania. Nie potrafiła także wyjaśnić, co robi w tym miejscu i dlaczego wyszła z domu.

Policjanci zaopiekowali się starszą panią i udzielili jej pomocy. Kobieta była wyziębiona. Na miejsce wezwano służby medyczne, które zabrały ją do szpitala. Policjanci ustalili, że 81-letnia mieszkanka powiatu lubaczowskiego przebywa w Sanoku u rodziny.

Dzięki właściwej reakcji mieszkanki Sanoka i pomocy służb, nie doszło do tragedii.

– Apelujemy o zwracanie szczególnej uwagi na osoby starsze, zdezorientowane, które z różnych powodów nie są w stanie wrócić do domu i mogą potrzebować pomocy oraz opieki. Szczególnie pory nocne i niskie temperatury są dla nich niebezpieczne. Dlatego też nie bądźmy obojętni, reagujmy! Pamiętajmy, że wystarczy telefon na numer alarmowy. Funkcjonariusze sprawdzą każdy sygnał i udzielą odpowiedniej pomocy – wskazują policjanci.

KWP w Rzeszowie / mw
Print Friendly, PDF & Email