Z ograniczoną ilością osób, w reżimie sanitarnym i mniej uroczyście niż w latach ubiegłych – dziś odbyła się gala wręczenia nagród w konkursie nastolatków „8 Wspaniałych”. Jeden z laureatów elbląskiego finału został także nagrodzony na szczeblu ogólnopolskim tego konkursu.
– Dzisiaj co prawda jeszcze dzień covidowy, nie możemy się spotkać bez reżimu sanitarnego, ale chciałem spotkać się z laureatami, bo ten konkurs „8 wspaniałych” już od 23 lat wśród wszystkich samorządów jest oceniany jako ten konkurs, który pokazuje, że młody człowiek, to jest też człowiek odpowiedzialny, który pomaga, który ma na myśli inną osobę. Bardzo się cieszę, że w tych naszych działaniach samorządu, organizacji pozarządowych i wszystkich innych, uczestniczą ludzie młodzi, ludzie w wieku szkolnym. To dzięki wam wiele osób potrzebujących tej pomocy, a tak się składa, że tych osób jest niemało, uzyskuje tę pomoc, wsparcie i dzięki temu lepiej patrzy na nasz świat – przekonywał podczas gali prezydent Elbląga, Witold Wróblewski. – Konkurs „8 wspaniałych” mamy po raz 23. i nasi laureaci dochodzili do finału ogólnopolskiego i do tej pory mieliśmy sześciu laureatów ogólnopolskich. Tak się składa, że w dniu wczorajszym odbył się finał konkursu ogólnopolskiego i mamy siódmego laureata. Gratuluję Jakubowi z ZSTI – dodał.
– Patrząc na rok, który minął, to generalnie był to rok pod znakiem działań związanych z koronawirusem i wiele osób, które zetknęły się z tym wirusem, z tą chorobą, zawdzięcza wam pomoc. Wiem, że wielu z was wspierało działania personelu medycznego w szpitalach, w domach pomocy społecznej i za to chciałbym wam bardzo serdecznie podziękować – zwrócił się do tegorocznych laureatów Witold Wróblewski
– W zagonionym świecie naszych codziennych obowiązków, spraw, problemów, znalezienie czasu dla innych wydaje się niemożliwe. Czy jednak chodzi o czas czy może jednak o wybranie tego, co w naszym życiu jest ważne? Droga młodzieży, swoją postawą udowodniliście, że nigdy nie jest się ani za młodym, ani zbyt zajętym, by poświęcić czas, uwagę i serce innym. Jest to szczególnie imponujące patrząc na wasz wiek, a co za tym idzie, obowiązki szkolne, potrzebę zabawy, czas na pasje, przyjaciół i odpoczynek. Jestem pod ogromnym wrażeniem waszej postawy, którą szczerze podziwiam – mówiła dziś Sylwia Jaskólska, członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego, która podczas gali reprezentowała marszałka województwa Gustawa Marka Brzezina. – Mam wielką nadzieję, że pojawi się wielu naśladowców, bo dzięki takim ludziom jak wy świat staje się piękniejszy, a przyszłość jawi się w bardziej pozytywnych barwach – dodała.
Laureaci konkursu otrzymali pamiątkowe statuetki, odznaki oraz komplet walizek, na – jak zaznaczono – dalszą podróż życia.
Nagrody otrzymali:
- Jakub Konieczny (został wczoraj także laureatem na szczeblu ogólnopolskim) – jest wolontariuszem od trzech lat, w ramach wolontariatu bierze udział w wielu akcjach i programach nie tylko na rzecz środowiska lokalnego, ale i regionu. Na co dzień koordynuje akcje wolontariatu w ZSTI. Obecnie pomaga w Szpitalu Miejskim im. Jana Pawła II w Elblągu na oddziale zakaźnym, gdzie przebywają osoby chorujące na COVID-19.
- Pola Gruszecka – w wolontariat zaangażowana od 4 lat. Uczestniczyła m.in. w takich akcjach jak „Nie bij mnie, kochaj mnie”, „Paczka dla Rodaka”, czy „Wigilia dla Bezdomnych” przy parafii św. Rodziny w Elblągu. Prze cały czas pandemii pomaga starszej samotnej osobie, robiąc dla niej zakupy. Za swoją działalność została nominowana w konkursie „Wolontariusz roku Korpusu Solidarności”.
- Lidia Dempczyk – jako wolontariusz działa od 2 lat. Pomagała pielęgniarkom przy najmłodszych pacjentach w Centrum Onkologii w Bydgoszczy, pomagała także w akcji „Szlachetna Paczka”. Brała udział w akcjach „Nie bij mnie, kochaj mnie”, „Pierwszy dzwonek”, „Ciastka dla seniora”. Pomaga starszej kobiecie w robieniu zakupów i załatwianiu drobnych spraw.
- Natalia Kojtych – z wolontariatem związana od 2016 roku. Od pierwszej klasy szkoły podstawowej uczestniczy w życiu społecznym Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną koło w Elblągu. Współpracuje ze Środowiskowym Domem Pomocy (w okresie pandemii szyła maseczki dla pensjonariuszy). Za swoje działania została nominowana w konkursie wolontariusz roku w Elblągu. W 2020 roku zdobyła tytuł wolontariusza roku w konkursie Korpus Solidarności Elbląg.
- Paweł Ziarkowski – jest wolontariuszem od 3 lat. Prowadził pierwszą zbiórkę dla Fundacji Hospicyjnej „Z Serca dla Serca”, zainicjował szkolną imprezę charytatywną, z której zebrane środki zostały przekazane Regionalnemu Centrum Wolontariatu oraz schronisku. Pomaga prowadzić zajęcia komputerowe dla seniorów.
- Kacper Bieliński – uczeń i żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej, działalność wolontarystyczną prowadzi od 3 lat. Pomaga w Szpitalu Miejskim im. Jana Pawła II na oddziale zakaźnym przy pacjentach chorujących na COVID-19. Brał udział m.in. w akcjach „Pierwszy dzwonek” i „Paczka dla Rodaka”.
- Igor Martewicz – z wolontariatem związany jest od 2016 roku. Brał udział w wielu akcjach charytatywnych, m.in. „Okulary dla Afryki”, „Misyjny opatrunek”, „Razem na święta”.
- Hubert Kalinowski – działalność wolontarystyczną prowadzi od 7 lat. Organizuje i prowadzi imprezy integracyjne, charytatywne, kulturalne i społeczne. Działa w szkolnym kole PCK, pomagał w akcji charytatywnej „List do św. Mikołaja” organizowanej dla DPS „Niezapominajka” w Elblągu.
– Wolontariat jest dla mnie życiem. To mnie tak naprawdę uszczęśliwia ze wszystkiego, co w ogóle można robić – zaznacza Jakub Konieczny, uczeń ZSTI. – Dlaczego warto być wolontariuszem? Bardzo fajnie jest zobaczyć to jak ktoś się cieszy, gdy zrobi się dla niego jakąś błahostkę – dodaje. Jakub pomaga na oddziale covidowym, dostarczając butle z tlenem. Robi także wymazy do badań laboratoryjnych w kierunku COVID-19.
Został także laureatem nagrody ogólnopolskiej. – Jest to dla mnie duże wyróżnienie. Nie robię dużo, a jest to zauważalne. Dało mi to dużo motywacji, bo wcześniej myślałem, że nie robię nic dużego, a tam pokazano mi, że te małe rzeczy się najbardziej liczą – wyjaśnia. Zapytany skąd pomysł na to, by zaangażować się wolontarystycznie właśnie w szpitalu na oddziale covidowym odpowiedział, że było to podyktowane poczuciem, że po prostu musi pomagać. – Mimo, że było ryzyko zakażenia się koronawirusem, to stwierdziłem, że ważniejsza jest pomoc, niż myślenie o tym co może być jeśli się zarażę. Pomoc jest najważniejsza – wskazał.
– Wolontariat jest dla mnie czymś bardzo ważnym. Niesienie pomocy bez niczego w zamian jest czymś niesamowitym – wyjaśnia jedna z laureatek, Pola Gruszecka. – Ludzie, którym pomagałam byli szczęśliwi i byli tez zaskoczeni, bo bardzo często uczestniczę w akcjach wolontarystycznych, gdzie jest wiele starszych ode mnie osób i byli zaskoczeni moim wiekiem. Osoby, które nie uczestniczyły w żadnej akcji charytatywnej, powinny pójść, wziąć udział choćby w jednym wolontariacie i przeżyć te wszystkie emocje i wtedy przekonają się, że to jest to, co chcą robić – dodaje.
