Wrocław: Trwa zrzutka na wózek elektryczny dla schorowanej pani Magdy

Wrocław: Trwa zrzutka na wózek elektryczny dla schorowanej pani Magdy
Fot. archiwum prywatne

– Oddajcie mi hulajnogę. Bez niej nie mogę się poruszać! – apelowała wczoraj na wroclaw.pl pani Magda Ślipeńczuk z wrocławskich Stabłowic. Kobieta jest bardzo schorowana. Nie może się normalnie poruszać. Nie stać ją na specjalistyczny, elektryczny wózek inwalidzki, dlatego przemieszczała się na elektrycznej hulajnodze, którą… ktoś wczoraj (26.09.) ukradł. Na zrzutka.pl ruszyła zbiórka pieniędzy na wózek lub nową hulajnogę dla pani Magdy.

Pani Magda ma 32 lata. Jest osobą bardzo schorowaną, i to już od urodzenia. Samodzielnie przejdzie kilka kroków, nie może się schylać. Ruch sprawia jej trudność. Hulajnogę, którą jej skradziono, traktowała jak wózek inwalidzki – to nią poruszała się po okolicy.  

– O piątej nad ranem jeszcze była przed mieszkaniem, gdzie ją zostawiłam. Stała przed wejściem do mieszkania przy ul. Daktylowej 1, przy windzie. O godz. 10 już jej nie było… – opowiadała wroclaw.pl wrocławianka.

Fot. archiwum prywatne

Pani Magda utrzymuje się tylko z renty inwalidzkiej (pierwszego stopnia). To 1300 złotych. Mąż nie pracuje – opiekuje się żoną, zarabia jedynie na pracach dorywczych (zbiera i sprzedaje złom). Pani Magda znana jest mieszkańcom Stabłowic i okolic – koloruje obrazki, które sprzedaje przed jednym ze sklepów. W ten sposób zarabiała – po kilka złotych – na jedzenie. Teraz nie może malować, bo szykuje się do operacji ręki. Nie stać jej na nową hulajnogę, a tym bardziej na elektryczny wózek inwalidzki. 

Po ukazaniu się informacji o dramacie pani Magdy została założona na zrzutka.pl zbiórka pieniędzy dla schorowanej wrocławianki

– Szanowni Państwo, zbieramy na hulajnogę elektryczną z siedziskiem lub wózek inwalidzki elektryczny dla Magdy Ślipeńczuk – pisze na portalu zrzutka.pl Dawid Młodzikowski, organizator zbiórki pieniędzy. – Magda to mieszkanka wrocławskich Stabłowic. Jest niepełnosprawna. Cierpi na niskorosłość oraz dysplazję kostną. Dodatkowo choruje na hipoglikemię. Chodzenie to dla niej prawdziwa udręka. Niestety 26 września, w godzinach porannych z klatki schodowej, została skradziona hulajnoga elektryczna Magdy. Koszt hulajnogi elektrycznej to około 4600 zł, wózka inwalidzkiego elektrycznego to około 7300 zł. W zależności ile uda się uzbierać, taki sprzęt zakupimy dla Magdy. Dodatkowo chcemy kupić porządne zapięcie, aby nie powtórzyła się próba kradzieży – dodaje. 

Jeśli chcecie pomóc pani Magdzie – tutaj jest link do zrzutki.pl.

Dzisiaj rano (27.09.) na koncie było już 3 660 zł z 7 600 zł (tyle pieniędzy potrzeba na wózek elektryczny). 

Print Friendly, PDF & Email