Uchodźcy wojenni z Ukrainy, którzy stoją w kolejce po wydanie numeru PESEL przy ul. G. Zapolskiej 4, mogą zostawić swoje dzieci w świetlicy w Centrum Kształcenia Ustawicznego (CKU) przy ul. Swobodnej 73. Świetlicę otwarto 31 marca.
Oprócz osób stojących po PESEL, w CKU przy Swobodnej 73, swoje pociechy mogą pozostawić uchodźcy, którzy uczą się tu języka polskiego. Świetlica działa od czwartku, 31 marca. Na jej potrzeby zaadaptowano jedną z dużych sal w budynku. Miejsce jest otwarte od poniedziałku do piątku, od godz. 8:00 do 16:00.
– Dziećmi opiekują się nauczyciele z CKU oraz jedna osoba z obsługi. To pracująca u nas kobieta, która zna język polski i ukraiński – mówi Monika Kaczkowska, dyrektor CKU we Wrocławiu.
W świetlicy maluchy mają do dyspozycji kolorowanki, puzzle, książki dla dzieci i zabawki. Wszystkie rzeczy to dary od pracujących w CKU nauczycieli. Natomiast urząd miejski zakupił znajdującą się w sali wykładzinę, stoliki i dystrybutor wody.
Od rana w sali bawili się najmłodsi
Pierwsi rodzice przyprowadzili swojego małego synka do świetlicy w czwartek o godz. 9:00 rano. Do południa wspólnie bawiła się tu już szóstka dzieci.
Maksymalnie w sali może przebywać 25 dzieci. To jak długo będzie otwarta, zależy od frekwencji. Na razie według planów świetlica ma działać do 24 czerwca.