Włochy: Do 12 godzin trzeba czekać w Rzymie w kolejce na test na koronawirusa

Włochy: Do 12 godzin trzeba czekać w Rzymie w kolejce na test na koronawirusa
Fot. Beata Szczepanek (Twitter) / arch.

Od 6 d 12 godzin trzeba czekać w kolejce w Rzymie do punktów medycznych, w których, przede wszystkim prosto z samochodu, wykonywane są testy na obecność koronawirusa. Wszędzie ustawiają się wielokilometrowe kolejki aut.

W samochodowych kolejkach stoją między innymi rodzice z dziećmi wysłanymi na obowiązkowy wymaz po tym, gdy w ich grupie w przedszkolu czy w klasie w szkole wykryto zakażenie, a także osoby, które dobrowolnie chcą poddać się badaniu lub muszą to zrobić w związku z planowanym zabiegiem chirurgicznym.

Najtrudniejsza sytuacja przed tzw. punktami drive-in jest w peryferyjnych dzielnicach Wiecznego Miasta, na przykład Labaro czy zwłaszcza przy lotnisku Fiumicino, gdzie na terenie wielkiego parkingu testy wykonywane są całą dobę. Stołeczna prasa podaje przykład mężczyzny, który dowiedział się o tym, że czas oczekiwania wynosi tam trzy godziny. Stanął w kolejce do badania o godz. 22:00, a test wykonał po godz. 5:00 rano.

Sześć godzin w kolejce to czas oczekiwania w dzielnicy Monte Mario.

W niektórych miejscach wydłuża się nawet do 12 godzin – zaznaczył portal „Roma today”.

Rzymski dziennik „Il Messaggero” podkreślił, że system masowych badań znalazł się na skraju kryzysu.

Władze stołecznego regionu Lacjum ogłosiły, że pracują nad podwojeniem liczby punktów medycznych z testami.

Jeden z nich ma powstać na terenie kampusu uniwersytetu Tor Vergata, gdzie w 2000 roku odbyły się główne uroczystości Światowych Dni Młodzieży z Janem Pawłem II – poinformowały miejscowe władze.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Print Friendly, PDF & Email