We Włoszech czwarty tydzień z rzędu spada liczba osób przyjmowanych do szpitali z powodu COVID-19 – poinformowała w środę krajowa federacja placówek medycznych. Na intensywnej terapii jest ponad 880 chorych; to 9 procent zajętych łóżek, czyli poniżej poziomu krytycznego.
Na zwyczajnych oddziałach covidowych zajętych jest 20 procent miejsc. Przebywa tam łącznie 12,5 tys. pacjentów.
Najnowsze dane resortu zdrowia to 252 zmarłych ostatniej doby i 49 tys. nowych zakażeń. Obecnie zakażonych jest 1,2 mln osób.
Premier Włoch Mario Draghi oświadczył, że rząd nie zamierza przedłużać stanu wyjątkowego z powodu pandemii, obowiązującego do końca marca. Został on wprowadzony w styczniu 2020 roku.
– Sytuacja epidemiologiczna wyraźnie poprawia się dzięki sukcesowi kampanii szczepień i umożliwia znoszenie pozostałych restrykcji – dodał premier. Jak zaznaczył, począwszy od kwietnia szkoły będą zawsze otwarte dla wszystkich i zniesiona zostanie kwarantanna po kontakcie z osobą zakażoną.
– Naszym celem – jak wyjaśnił Draghi – jest ponowne otwarcie wszystkiego i to jak najszybciej”.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
