Cztery efektowne zwycięstwa i tylko dwie stracone bramki. Tak kształtuje się bilans meczowy Wisły Kraków, która walczy we Włoszech w Lidze Mistrzów Ampfutbolu. Przed Białą Gwiazdą ostatnie spotkanie – mecz finałowy! Czy tym razem uda się sięgnąć po upragniony tytuł?
Po porannym zwycięstwie w ostatnim meczu fazy grupowej drużyna z Krakowa nie kazała długo czekać kibicom na bramki w meczu półfinałowym. Już w piątej minucie na listę strzelców wpisał się Krystian Kapłon. Dwadzieścia pięć minut później znów trafił do siatki podwyższając wynik do 2:0.
Po zamianie stron jako pierwsi na listę strzelców wpisali się zawodnicy Vicenzy a konkretniej Emanuele Padoan, który celnie z rzutu wolnego umieścił piłkę między słupkami polskiej drużyny.
Odpowiedź Białej Gwiazdy przyszła w kolejnych 9 minutach. Najpierw na 3:1 wynik podwyższył David Mendes, by chwilę potem na listę strzelców wpisać się mógł także Jakub Korzuch.
Czytaj także: Pierwsza stracona bramka i awans do półfinału
Dzisiejsze zwycięstwo w półfinale daje zawodnikom z Krakowa trzeci z rzędu awans do finału Ligi Mistrzów. Poprzednimi razy przegrywali każdorazowo z drużynami z Turcji. Tym razem w finale czeka na nich hiszpański CD Flamencos Amputados Sur, drużyna z którą do tej pory nasi zawodnicy rywalizowali w fazie grupowej i która jest niespodzianką tego turnieju. Każde z dotychczasowych spotkań obu drużyn kończyło się wygraną Wisły.
Mecz finałowy zostanie rozegrany jutro (22 września) o godzinie 19:00 i będzie można go oglądać TUTAJ oraz w serwisie TVP Sport.