Widzew tworzy sekcję ampfutbolu

Widzew tworzy sekcję ampfutbolu
Fot. Adminstrator

Ampfutbol zyskuje coraz większą popularność. Zgodnie z tym trendem postanowiono pójść również w Łodzi. Tamtejszy Widzew powoła do życia drużynę w tej dyscyplinie. To kolejny klub piłkarski w Polsce, który tworzy taką sekcję.

Jako pierwszy o tej inicjatywie poinformował prowadzący program „Piłsudskiego 138” w Widzew TV, Arkadiusz Stolarek.

Pomysł powołania takiej drużyny chwalił obecny wówczas studiu Marcin Robak. – Chwała Widzewowi, że podjął taką inicjatywę dla tych sportowców, bo każdemu trzeba pomagać w spełnianiu marzeń. Gdy zostanie stworzona drużyna, na pewno będę chciał się wybrać na taki mecz, podobnie jak inni koledzy z szatni – mówił napastnik łodzian.

Inicjatorem przedsięwzięcia i jednocześnie osobą odpowiedzialną za powstanie drużyny jest Rafał Pierzchalski. Projekt jest we wstępnej fazie. Klub jest także dopiero na etapie poszukiwania sponsorów i pierwszych rozmów z osobami i instytucjami, które chciałyby wesprzeć drużynę, jednak już teraz zachęca osoby chętne do gry w zespole, by te zgłaszały się do klubu.

– Do zespołu zgłosić się może każda osoba z dysfunkcją lub po amputacji kończyny dolnej, w przypadku zawodników w polu. Analogicznie sprawa wygląda z bramkarzem, tylko tu warunkiem gry jest dysfunkcja lub amputacja kończyny górnej. Patrząc na zawodników reprezentacji takich krajów jak Gruzja czy Rosja, którzy bardzo często przekraczają 30. lub 40. rok życia, tak naprawdę górnego limitu wiekowego nie ma – informuje Marcin Olczyk, rzecznik prasowy Widzewa Łódź. – Jeśli chodzi o wiek minimalny, to najlepiej jak będą to osoby od 15. roku życia. Nie muszą mieć doświadczenia piłkarskiego, chociaż będzie ono na pewno atutem – dodaje.

W planach łódzkiego klubu jest także to, by drużyna występowała w Amp Futbol Ekstraklasie. Nowy sezon startuje w marcu przyszłego roku i władze Widzewa chciałyby, by drużyna już wtedy była zgłoszona do rozgrywek.

– Nabór do zespołu ma trwać nieprzerwanie do startu ekstraklasy, ale plany są takie, żeby trzon drużyny powstał jesienią tego roku – mówi Marcin Olczyk.

Amp futbol w Polsce zyskuje coraz większą popularność. Bardzo dużo w tej kwestii robi Ampfutbolowa reprezentacja. W promowanie tej dyscypliny w Polsce aktywnie włączają się też podopieczni Jerzego Brzęczka – Lewandowski, Grosicki i Fabiański.

– Cieszymy się, że tak duży klub, z tak bogatą historią zdecydował się na utworzenie ampfutbolowej sekcji i na dołączenie do amfutbolowej rodziny – mówi Mateusz Widłak, prezes AMP Futbol Polska. – Mamy nadzieję, że ta inicjatywa się powiedzie, bo wiemy, że początki są trudne i trzeba wykonać dużo pracy, by taka sekcja powstała. Nie ma pewności, że już w przyszłym sezonie Widzew wystartuje w lidze, ale obserwując ich dotychczasową pracę, wierzę, że uda im się tę drużynę uruchomić szybko.

W Amp Futbol Ekstraklasie obecnie występują cztery zespoły: Husaria Kraków, Kuloodporni Bielsko-Biała, Legia Warszawa oraz Miedziowi Polkowice. – Wiemy też, że oprócz nas akces do ekstraklasy zgłasza Warta Poznań – zdradził nam rzecznik łódzkiego klubu.

– Jeżeli Widzewowi uda się stworzyć drużynę i dołączyć do Ekstraklasy, to na pewno wzbogacą tę ligę. Warta Poznań też próbuje taką drużynę założyć i chcemy im w tym trochę pomóc – zaznacza Mateusz Widłak. – Jeśli w przyszłym sezonie wystartuje pięć drużyn, to będzie bardzo dobrze, a gdyby było ich sześć, to byłoby super. Myślę, że te 8-10 drużyn w lidze za kilka lat jest zupełnie realne w Polsce. Planujemy też programy rozwojowe tych klubów – dodaje.

Fot. Bartłomiej Budny
Print Friendly, PDF & Email