Węgry: Większość osób po pandemii chciałaby nadal pracować z domu

Węgry: Większość osób po pandemii chciałaby nadal pracować z domu
Fot. Pixabay

Ponad dwie trzecie osób zatrudnionych na Węgrzech pracowało w ciągu ostatniego roku z domu i większość chciałaby nadal mieć taką możliwość, przynajmniej częściowo – wynika z sondażu przeprowadzonego przez portal Notebook.hu.

69 proc. ankietowanych podało, że przez krótszy lub dłuższy czas pracowali w ciągu ostatniego roku z domu, i aż 84 proc. zadeklarowało, że taki tryb odpowiada im na tyle, że chcieliby nadal pracować tylko w ten sposób lub hybrydowo.

Przy tym osoby z wykształceniem wyższym częściej wykonywały pracę z domu (90 proc.) niż osoby z wykształceniem podstawowym (38 proc.).

Połowa ankietowanych stwierdziła podczas pandemii, że nie dysponują odpowiednią bazą techniczną. 72,4 proc. zapytanych skarżyło się na słabe połączenie internetowe, a po 22 proc. na stary i powolny komputer oraz brak drukarki. 34 proc. respondentów oznajmiło, że miało wystarczające wyposażenie do pracy z domu.

16 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zwiększyło przepustowość łącza internetowego, 15 proc. kupiło słuchawki, po 10 proc. nowy laptop lub drukarkę, a 8 proc. telefon. Przy tym większość pracodawców (90 proc.) nie pomagała pracownikom w pokryciu kosztów tych wydatków.

W sondażu zapytano też o korzyści płynące z pracy z domu. Najwięcej (25 proc.) osób odpowiedziało, że dzięki temu nie tracą czasu na dojazd do pracy. 23,8 proc. wskazało, że sami mogą dysponować swoim czasem, a 23,8 proc. – że praca zdalna umożliwia jednoczesne wykonywanie obowiązków domowych. 11-12 proc. podkreślało, że może chodzić w wygodnym, domowym ubraniu lub później wstawać. Tylko 5,7 proc. nie potrafiło podać żadnej korzyści płynącej z home office.

Niektóre odpowiedzi różniły się zależnie od płci. Kobiety częściej ceniły w pracy zdalnej to, że mogą wykonywać obowiązki domowe (23 proc., podczas gdy wśród mężczyzn 12 proc.), panom zaś częściej podobało się, że nie muszą spędzać czasu na dojazdach i że mogą później wstawać.

Wśród głównych minusów pracy zdalnej wymieniano przede wszystkim zamknięcie w jednej przestrzeni i brak bodźców zewnętrznych (33,4 proc.). Skarżono się też brak kontaktu z kolegami i koleżankami z pracy (17 proc.) i na to, że rozprasza ich rodzina (13 proc.). 13 proc. nie dostrzegało żadnych minusów pracy zdalnej.

Pytani o rozrywkę online podczas pandemii ankietowani wspominali o oglądaniu filmów (23 proc.). Dużo osób wymieniało także gry i serwisy społecznościowe, przy czym w tym pierwszym przypadku dominowali mężczyźni (32 proc. wobec 16. proc. kobiet), zaś w tym drugim kobiety (32 proc. wobec 16 proc. mężczyzn).

Z sondażu wynika, że 95 proc. respondentów używa Facebooka, a 49 proc. Instagrama. Coraz popularniejszy staje się także TikTok (18 proc.). Najpopularniejszą aplikacją do rozmawiania z przyjaciółmi był Messenger na Facebooku (81,6 proc.), przed Viberem (25,5 proc.). Po 17 proc. pytanych używa Skype’a i Microsoft Teams.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
Print Friendly, PDF & Email