Tematem środowej konferencji w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej było podsumowanie pierwszego etapu konsultacji publicznych projektu zmian w Kodeksie Pracy w zakresie mobbingu. Proponowane zmiany dotyczą przede wszystkim uproszczenia definicji mobbingu i dostosowania jej do realiów dzisiejszego rynku pracy.
– Obecne przepisy dotyczące mobbingu powstały ponad 20 lat temu, a sama definicja zjawiska jest nieprecyzyjna, często wewnętrznie sprzeczna i nie odpowiada współczesnym realiom – wskazuje resort rodziny, pracy i polityki społecznej.
Dlatego ministerstwo przygotowało projekt zmian w Kodeksie Pracy w zakresie mobbingu, który 13 stycznia 2025 roku został wpisany do Wykazu Prac Legislacyjnych Rządu.
Trwają konsultacje projektu. MRPiPS podsumowuje pierwszy etap
26 lutego br. w siedzibie ministerstwa odbyła się konferencja podsumowująca pierwszy etap konsultacji publicznych projektu.
Szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk rozpoczęła swoje wystąpienie od podziękowania obecnej na sali wicemarszałek Sejmu Moniki Wielichowskiej, pomysłodawczyni „Okrągłego Stołu w sprawie mobbingu”. Przywitała także minister kultury i dziedzictwa narodowego Hannę Wróblewską, minister ds. równości Katarzynę Kotulę, wiceminister sprawiedliwości Zuzannę Rudzińską-Bluszcz oraz głównego inspektora pracy Marcina Staneckiego.
Dlaczego potrzebujemy nowych przepisów?
– Nasz projekt daje narzędzia do bardziej precyzyjnego diagnozowania zachowań bezprawnych oraz odróżniania ich od zachowań dopuszczalnych w relacjach pracowniczych. Pojęcie mobbingu musi być jasne zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Muszą być też jasne dla sędziów, którzy orzekają w tych sprawach – mówiła minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Co jeszcze znalazło się w projekcie? Minister przypomniała o ustaleniu wyższej minimalnej wysokości zadośćuczynienia dla ofiar mobbingu. Dodała także, że „nowelizacja pomoże pracodawcom tworzyć własne strategie przeciwdziałania mobbingowi, dopasowane do indywidualnej sytuacji i charakterystyki danego zakładu pracy czy branży”.
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska zwróciła uwagę, że dla wielu osób doświadczających mobbingu wciąż jedynym rozwiązaniem jest odejście z miejsca pracy.
– Mobbing to dramat jednostki i cios dla firm tracących wartościowych pracowników, straty dla samej gospodarki. Przepisy muszą skutecznie chronić i jasno określać odpowiedzialność pracodawców. Godność w miejscu pracy nie jest przywilejem, jest prawem – mówiła podczas konferencji Monika Wielichowska.
PIP pomoże pracodawcom wdrożyć przepisy
Główny inspektor pracy Marcin Stanecki zaznaczył, że wiele wpływających do Państwowej Inspekcji Pracy skarg dotyczy braku kultury osobistej w miejscu pracy, zasad współżycia społecznego czy są działaniami jednorazowymi, a w efekcie nie wpisują się w obowiązującą dzisiaj definicję mobbingu. Dodatkowo zaledwie 3 proc. wpływających skarg dotyczy właśnie problemu mobbingu.
– Tylko 41 proc. skarżących wyraża zgodę na ujawnienie, że kontrola jest efektem skargi. 60 proc. chce zachować anonimowość – podkreślił Marcin Stanecki zwracając uwagę na ograniczone możliwości działania PIP.
Dodał, że tylko niespełna 20 proc. osób skarżących się na mobbing w miejscu pracy skorzystało z dostępnych w ich firmach procedur prewencyjnych.
Jak poinformował szef Państwowej Inspekcji Pracy, instytucja planuje przeprowadzenie cyklu spotkań z pracodawcami w regionach, podczas których będą oni dzielić się dobrymi praktykami w zakresie przeciwdziałania mobbingowi w ich firmach, a także opracowanie kodeksu dobrych praktyk. Podkreślił także, że dostępne są bezpłatne publikacje PIP dla pracodawców – najnowsza zawiera wzór polityki antymobbingowej, który może być szczególnie pomocny dla małych firm.
Jakie są kolejne kroki na ścieżce legislacyjnej?
W MRPiPS trwają analizy uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji. Kolejnym krokiem będzie opracowanie zmienionego tekstu projektu. Po zakończeniu procesu konsultacji publicznych projekt zostanie skierowany do rozpatrzenia kolejno przez Stały Komitet Rady Ministrów, Komisję Prawniczą i Radę Ministrów. Po przyjęciu projektu przez rząd trafi on do Sejmu.