Po raz pierwszy od 19 dni dobowa liczba wykrytych zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii spadła poniżej 30 tys. Jak podano w niedzielę, w ciągu minionej doby stwierdzono 29 173 infekcje, a także zarejestrowano 28 zgonów z powodu COVID-19.
To piąty dzień z rzędu, gdy bilans nowych zakażeń spada. Od tego z soboty jest niższy o ponad 2600, zaś od podanego w poprzednią niedzielę – aż o prawie 19 tys. Także łączny bilans z siedmiu ostatnich dni – prawie 268 tys. zakażeń – jest zauważalnie, o 15,4 proc., niższy niż był w poprzednich siedmiu dniach.
Te spadki są dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w poniedziałek w Anglii zniesione zostały niemal wszystkie prawnie obowiązujące restrykcje covidowe. Eksperci jednak wskazują, że zbyt mało jeszcze czasu upłynęło, by znalazło to odzwierciedlenie w statystykach i nadal spodziewają się dużych wzrostów zachorowań.
Natomiast liczba zgonów jest najmniejsza od sześciu dni, co jednak wynika głównie z tego, że bilanse dotyczące dni weekendowych zwykle są najniższe w tygodniu. W porównaniu ze statystykami podanymi w poprzednią niedzielę, nowych zgonów jest więcej o trzy. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 5,7 mln infekcji, z powodu których zmarło 129 158 osób.
Do soboty włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 otrzymało prawie 46,56 mln osób, a obie – 37,16 mln osób. Stanowi to odpowiednio 88,0 proc. oraz 70,3 proc. dorosłych mieszkańców kraju.