Wszystkie regiony Ukrainy (kontrolowane przez władze w Kijowie) są w zielonej strefie epidemicznej, dla której przewidziano najlżejsze restrykcje – wynika ze środowych danych ministerstwa ochrony zdrowia tego kraju. Dotychczas wszystkie regiony były w żółtej strefie.
Ministerstwo ochrony zdrowia rekomenduje rządowi przedłużenie restrykcji w kraju do końca lata przy jednoczesnym ich złagodzeniu – powiedział w środę nowy szef tego resortu Wiktor Laszko. – Powinniśmy pozostawić podstawowe ograniczenia, przede wszystkim obowiązek noszenia masek w budynkach, transporcie oraz przestrzeganie dystansu (społecznego). Jeśli sytuacja będzie się pogarszać, będziemy reagować i wprowadzać żółty, pomarańczowy czy czerwony stopień bezpieczeństwa epidemicznego – podkreślił minister, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Niedawno rząd ustalił nowe, łagodniejsze zasady kwalifikowania regionu do zielonej strefy epidemicznej. Poluzowano też m.in. ograniczenia dotyczące masowych wydarzeń i działania lokali gastronomicznych.
Władze podkreślają, że w kraju maleje liczba aktywnych zakażeń, hospitalizacji i zgonów z powodu COVID-19.
Minionej doby według danych ministerstwa w kraju wykryto prawie 1,4 tys. infekcji SARS-CoV-2, zmarło 77 osób, a za wyleczonych uznano ok. 7 tys. pacjentów. Od początku pandemii na Ukrainie potwierdzono ponad 2,2 mln infekcji, a liczba zgonów przekroczyła 51,4 tys.
W kraju zaszczepiono przeciwko COVID-19 ponad 1,3 mln ludzi, w tym obiema dawkami – ok. 161 tys. osób.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
