Szpital Miejski w Elblągu wznowi zabiegi planowe w nowym reżimie sanitarnym

Szpital Miejski w Elblągu wznowi zabiegi planowe w nowym reżimie sanitarnym
Fot. Rafał Sułek

Pandemia koronawirusa wpływa niemal na każdą sferę życia. Przez ostatnie tygodnie wstrzymała w wielu szpitalach zabiegi planowe. Do ich wznowienia w nowym reżimie sanitarnym przygotowuje się Szpital Miejski im. Jana Pawła II w Elblągu. Dokładna data wznowienia zabiegów nie jest jednak jeszcze znana.

– Jeżeli będzie sygnał od Narodowego Funduszu Zdrowia, że możemy przystąpić do zabiegów planowych, to będziemy odblokowywać możliwość planowych operacji. Nie jest to wszystko jeszcze wdrożone, dopiero to planujemy – mówi Jacek Wójcik, z-ca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Miejskiego im. Jana Pawała II w Elblągu. – Chcemy przedsięwziąć działania mające zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Te działania to między innymi pobieranie wymazów od pacjentów skierowanych na zabieg planowy. Prawdopodobnie będzie to wyglądało tak, że pacjent dwa-trzy dni wcześniej będzie miał pobrany wymaz i już po otrzymaniu wyniku badania będzie trafiał do nas do oddziału. Drugie działanie jest takie, że równocześnie będziemy pobierać wymazy od personelu medycznego, żebyśmy wiedzieli, że my nie stanowimy zagrożenia dla pacjentów i że żaden z naszych pracowników nie przekazuje tego wirusa – dodaje.

I jak podkreśla cały ten proces wymaga pewnych działań organizacyjno-logistycznych oraz wdrożenia procedur. – Myślę, że w ciągu tygodnia powinniśmy to wszystko sobie ustalić, uzgodnić i wtedy będziemy przywracać nasze operacje – zaznacza Wójcik. – Oczywiście te zabiegi nie będą realizowane w takiej samej ilości, jak do chwili wybuchu pandemii koronawirusa, dlatego że w tym momencie mamy wyłączoną z użytkowania połowę infrastruktury naszego szpitala. Ta część na Żeromskiego jest wyłączona w całości i przekształcona w część zakaźną. Zabiegi planowe wrócą więc do części Szpitala przy ul. Komeńskiego – wskazuje. I jak dodaje, pilne hospitalizacje i zabiegi nadal są wykonywane.

– Jeżeli mamy do czynienia z pilną potrzebą operacji, na przykład jest to operacja wyrostka robaczkowego u dziecka, to oczywiście nie czekamy na wymaz i na wynik tego wymazu, bo on by dotarł do nas po upływie doby, a tą operację trzeba wykonać nagle. Natomiast mimo to diagnostyka jest wykonywana, pobieramy wymaz, operujemy i czekamy na wynik badania. Oczywiście podejmujemy w takiej sytuacji pewne ryzyko, że pacjent może być zainfekowany, ale to są przypadki nagłe, pilne – mówi Jacek Wójcik.

Pytany o liczbę osób hospitalizowanych z powodu COVID-19, wskazuje że nie ma obecnie żadnej osoby, która byłaby leczona w elbląskim szpitalu, jednak każdego dnia zgłaszają się osoby z podejrzeniem koronawirusa. – Codziennie zgłasza się do nas kilku, kilkunastu pacjentów z podejrzeniem tej choroby, mają oni objawy mogące świadczyć, że mają koronawirusa. Pobiera się od nich wymaz do badania i są czasowo hospitalizowani – do momentu otrzymania negatywnego wyniku badania – zaznacza Jacek Wójcik. – Wszyscy pacjenci u których stwierdzono koronawirusa i którzy przebywali na oddziale zakaźnym, tego wirusa się pozbyli, zostali wyleczeni.

Zakaz odwiedzin do odwołania

Wprowadzony niemal dwa miesiące temu zakaz odwiedzin chorych przebywających w szpitalu, nadal obowiązuje i obowiązywał będzie do odwołania. – Im mniej osób w szpitalu, tym mniejsza możliwość zainfekowania, bo ponieważ te pobyty w szpitalu nie są długotrwałe, hospitalizacja średnio trwa 2-4 dni, to wydaje się, że nie ma konieczności, by odwiedzały chorych rodziny. Ten zakaz został wprowadzony dla bezpieczeństwa chorych i całego personelu medycznego – zaznacza Wójcik.

Dyrektor Wójcik przekazał nam również, że szpital obecnie jest zabezpieczony w materiały ochronne, tj. gogle, przyłbice, fartuchy, rękawiczki i maseczki. – Mamy obecnie dostateczną ilość środków ochronnych. To, co mamy zgromadzone nam wystarcza, nie zgłaszamy obecnie zapotrzebowania na większą ilość materiałów. Szykowaliśmy się na znacznie gorszą sytuację epidemiczną, niż dotychczas – wskazuje.

Fot. Rafał Sułek / arch. redakcji
Print Friendly, PDF & Email