Świadczenie pielęgnacyjne a praca - czas na zmiany

Świadczenie pielęgnacyjne a praca - czas na zmiany
Fot. klub-lewica.org.pl

Zdaniem posłów Lewicy, świadczenie pielęgnacyjne powinno wynosić 75 proc. wynagrodzenia minimalnego, czyli 2100 zł; a specjalny zasiłek opiekuńczy 1120 zł, natomiast wszystkie inne dodatki i świadczenia od 5 do 40 proc. płacy minimalnej.

Takie propozycje padły podczas zwołanej konferencji prasowej, na której zaprezentowano projekt rozwiązań wspierających osoby z niepełnosprawnościami. Przedstawiony projekt zakłada również wypracowanie mechanizmu, który pozwoliłby rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami pracować i otrzymywać jednocześnie świadczenie pielęgnacyjne.

– Chcemy, aby rodzice i opiekunowie osób z niepełnosprawnościami nie musieli dziś wybierać pomiędzy podjęciem pracy zarobkowej, czy pobieraniem świadczenia pielęgnacyjnego, aby mogli zapewnić godne życie i realne wsparcie swoim dzieciom i podopiecznym. Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego – 1971 zł od stycznia tego roku – biorąc pod uwagę wzrost cen, biorąc pod uwagę inflację, trudną sytuacje pandemiczną, nie daje dziś realnego zabezpieczenia i realnego wsparcia dla rodzin osób z niepełnosprawnościami. Chcemy, aby w momencie, w którym dzieci, podopieczni przebywają w szkole czy też w innych placówkach, rodzice mieli możliwość decyzji, czy chcą podjąć się pracy, być może na umowę zlecenie, być może na umowę o dzieło – powiedziała posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.

Posłanka zaapelowała również do władz i opozycji, by poparli ich projekt – „Jeśli naprawdę zależy Wam na losie osób z niepełnosprawnościami ich opiekunów i rodzin – poprzyjcie propozycję Lewicy”.

– Mówimy jasno i wyraźnie: świadczenia rodzinne trzeba systemowo zmienić, świadczenie pielęgnacyjne nie może dzielić ludzi na lepszych i gorszych, a tak niestety czują się rodzice i opiekunowie osób z niepełnosprawnościami – mówił Dariusz Sanderski, dyrektor legislacji w klubie Lewica.

Posłowie chcą, by poszczególne świadczenia i dodatki powiązane były z wynagrodzeniem minimalnym. „Wszystko po to, żeby świadczenia w Polsce w końcu były przewidywane oraz w końcu dawały szanse na godne życie i nie zmuszało rodziców do rezygnacji z pracy, która często daje im możliwość utrzymania całej rodziny”.

Lewica chce również zmienić konstrukcję świadczenia pielęgnacyjnego tak, żeby rodzic mógł jednocześnie pracować.

– Jeżeli rodzic idzie do pracy, to wcale nie oznacza, że potrzeby są mniejsze. To wcale nie oznacza, że wydatki są mniejsze i wzywamy wszystkie ugrupowania parlamentarne do tego, żeby pochylił się nad tym projektem – zaapelowano podczas konferencji.

Print Friendly, PDF & Email