Spotkajmy się w Ogrodzie św. Franciszka

Spotkajmy się w Ogrodzie św. Franciszka
Fot. Pixabay

22 kwietnia obchodzimy Dzień Ziemi. Wobec coraz bardziej widocznej degradacji przyrody ten dzień nabiera coraz większego znaczenia. Jest okazją do przypomnienia, że Ziemia to dom, wspólny dom całego stworzenia – wszystkich ludzi różnych ras i wszystkich zwierząt. I ludzie, i zwierzęta potrzebują do życia różnorodnej roślinności, czystej wody i powietrza.

Nie da się już nie zauważać zmian klimatycznych i wpływu człowieka na przyrodę i klimat na Ziemi. Dostrzegła to również społeczność chrześcijańska na czele z papieżem Franciszkiem, którego encyklika „Laudato si” zainspirowała różne środowiska do podejmowania działań mających na celu naprawianie tego, co my, ludzie, napsuliśmy.

W jednym z poprzednich artykułów pisałam o kampanii „Czyńcie sobie Ziemię kochaną” prowadzonej przez Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu (REFA). Chodzi w niej o to, że nie wystarczy bronić puszczy, lasów (tych prawdziwych, a w zasadzie ich pozostałości, w odróżnieniu od plantacji drzew, które leśnicy nazywają lasami), starych drzew, segregować odpady, nie wyrzucać niczego, co można jeszcze do czegoś użyć, ale trzeba też wzbogacić swoje środowisko przyrodnicze.

Jednym z działań tej kampanii jest zakładanie Ogrodów św. Franciszka. Zachęcana jest do tego młodzież i dorośli – i takie ogrody powstają w Polsce i za granicą. Przy szkołach, przy parafiach, na niezagospodarowanych przestrzeniach.

Można taki ogród zobaczyć na przykład w Grzybowie, gdzie powstał na terenie gospodarstwa państwa Ewy i Petera Stratenwerthów, dzięki współpracy Stowarzyszenia „Ziarno” i Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu. W pracach w ogrodzie uczestniczyło 20 osób różnych wyznań, z różnych krajów (m.in. Cypru, Turcji, Grecji, Anglii, Rumunii, Finlandii).

Są tu stare drzewa owocowe, dzika łączka, dom dla najmniejszych stworzeń, w tym pszczół murarek i kapliczka św. Franciszka. Ważne miejsce w ogrodzie zajmuje „nieuprawne obrzeże”, pozostawione samo sobie. Przypomina, jak wielkie znaczenie mają w przyrodzie miejsca niczyje – miedze, zadrzewienia, stare ogrody, starorzecza, zespoły łąkowe, które są siedliskiem roślin i zwierząt budujących różnorodność biologiczną, niszczoną przez nowoczesne rolnictwo.

Idea Ogrodów św. Franciszka zainspirowała też niektórych studentów. Taki ogród powstaje właśnie w centrum Słubic w ramach projektu Caritas – Laudato si. Czuwa nad tym Katolickie Centrum Studenckie, pomagają studentom wolontariusze, wspiera samorząd miejski i Euroregion Pro Europa Viadrina. Ogród będzie łąką kwietną, pełną roślin miododajnych. Uroczyste otwarcie planowane jest na 2 maja, połączone będzie z sadzeniem róż, debatą ekologiczną i koncertem.

Jednocześnie Ogrody św. Franciszka tworzone są przez zaprzyjaźnione Koło Akademickie przy Collegium Polonicum we Frankfurcie, obok domów akademickich „Parakletos” i „Hedwighaus”, w ramach projektu Edu-eko. Mają to być miejsca, w których będzie można odpocząć, wyciszyć się, pomyśleć o przyrodzie. Symbolika roślin ma nawiązywać do motywów biblijnych. Obydwa ogrody połączy ścieżka edukacyjna. Nieprzypadkowo zostały też usytuowane na szlaku św. Jakuba.

Żyjemy w czasach, gdy rosną przepaści pomiędzy ludźmi. W Polsce widać to bardzo wyraźnie: mamy dwa sorty obywateli, różne plemiona polityczne i społeczne, do tego niechęć do imigrantów z innych kontynentów szukających kąta do spokojnego życia, wrogość środowisk ateistycznych i feministycznych do Kościoła itd.

Znalazło się mnóstwo rzeczy, które nas dzielą, ale czy się to komuś podoba, czy nie, żyjemy na jednej planecie i to coraz bliżej siebie. Żeby przeżyć, musimy o ten nasz dom zadbać, a to wymaga wspólnego działania. Puszcza, którą trzeba obronić przez bezmyślnym wycięciem jest miejscem, gdzie spotykają się wrogowie i członkowie Kościoła, młodzi i starzy, mieszkańcy wielkich miast i małych miasteczek – wszyscy, którzy kochają przyrodę i wiedzą, że bez niej nie ma życia także dla nich. Ogród św. Franciszka, patrona ekologów, też może być takim miejscem.

Print Friendly, PDF & Email