Na Mazowszu mamy do czynienia z dużym przyspieszeniem dziennych zakażeń. To efekt wariantu brytyjskiego koronawirusa, który szybciej się rozprzestrzenia oraz coraz częstszych kontaktów społecznych – przekazał PAP rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Z dziennego zestawienia zamieszonego w czwartek na stronie rządowej www.gov.pl wynika, że dzienne zakażenia na Mazowszu wzrosły do 3 756 z 2 596 dzień wcześniej. Najwięcej zakażeń wykryto w Warszawie – 1 493, potem kolejno w powiecie wołomińskim – 220, powiecie piaseczyńskim – 180, powiecie grodziskim – 129.
Natomiast na 10 tys. mieszkańców najwięcej odnotowano zakażeń w powiecie wyszkowskim i grodziskim – ponad 13, w Warszawie to ponad 8.
Rzecznik wytłumaczył, że tak dynamiczne rozprzestrzenianie epidemii w tym regionie to efekt dwóch czynników. – Widzimy bardzo duże przyspieszenie na Mazowszu, które niestety jest pokłosiem coraz częstszych kontaktów społecznych i nakładającej się transmisji wirusa w wersji brytyjskiej – skomentował dane Andrusiewicz.
Z danych wynika też, że na Mazowszu zmarło 72 chorych, 54 z nich miało choroby współistniejące. Wykonano też 12 988 testów na wykrycie wirusa SARS-CoV-2, a na kwarantannie przebywa 55 141 osób.
Dzienna liczba zakażonych to liczba osób z pozytywnym wynikiem zaraportowanych przez laboratoria do systemu EWP w ciągu ostatniej doby. (PAP)